Od kiedy moda na otwarte światy rozwinęła się na dobre, pochwalić się nimi może obecnie większość wysokobudżetowych produkcji. Dlatego nic dziwnego, że wspomnianemu zjawisku towarzyszą nieustanne porównania rozmiarów wirtualnych krain. Teraz padło na Assassin’s Creed: Origins, które zabierze graczy na rozległe tereny starożytnego Egiptu.
Ashraf Ismail udzielił ostatnio wywiadu dla redakcji magazynu Gameinformer. Podczas rozmowy poruszono właśnie temat wielkości tworzonego przez Ubisoft świata, a reżyser przedsięwzięcia wypowiedział się w następujący sposób:
Jeśli miałbym porównać Origins do poprzednich odsłon serii, trudno byłoby mi to zrobić, gdyż każdy projekt jest inny. Powiedzmy, że jest co najmniej dwukrotnie większe niż Hawana z Assassin’s Creed: Black Flag. Według mnie, rozmiar jednak nie ma znaczenia. Liczy się zawartość oraz doświadczenia, jakie oferuje rozgrywka. Wypełniliśmy lokacje questami, a każde miasto będzie unikalne, dzięki czemu będzie można odczuć, jaką rolę spełnia w starożytnym Egipcie.
Mówiąc o Hawanie, twórca miał najpewniej na myśli cały basen Morza Karaibskiego. Imponujący rozmiar mapy z Origins nieźle zresztą obrazuje poniższy materiał z rozgrywki:
Ponadto zdradził również kilka innych ciekawostek na temat projektu:
- otwarty świat zostanie w pełni oddany do dyspozycji gracza dopiero po ukończeniu sekwencji wprowadzającej do fabuły,
- elementy związane z akcją rozgrywającą się w teraźniejszości będą przedstawione w formie sekretów, a związane z nimi fragmenty fabuły powinny być satysfakcjonujące.
Assassin’s Creed: Origins zadebiutuje 27 października 2017 roku na PlayStation 4, Xboksie One oraz komputerach osobistych.
Źródło: gamespot.com