Lato, lato – tęsknimy!
Po raz kolejny autorem scenariusza i twórcą grafik jest DAV, czyli David Augereau. W najnowszej propozycji francuskiego artysty poznajemy kilkoro bohaterów – młodszych i starszych mieszkańców wioski: małą myszkę i dwa małe liski, Pana Sowę i Pana Ropucha. Szkraby wykorzystują piękną pogodę, aby pobawić się w niedużym stawie nieopodal domów seniorów. Ich radosne igraszki budzą niechęć starszych, którzy już zapomnieli, jak to jest być dzieckiem. Czy przypadek może sprawić, że pokolenia się dogadają, a historia zakończy się happy endem? Być może. Mój pierwszy komiks 5+ pt. Takie sowie lato jest kolejnym tomem z serii W cieniu drzew; swoją fabułą nie nawiązuje jednak do poprzedników, więc można go czytać bez znajomości poprzednich propozycji Egmontu.
Dla najmłodszych
Komiks otrzymałam dzisiaj i z wielką chęcią podjęłam się jego lektury. Seria ponownie mnie zaskoczyła – bohaterowie są różni, co sprawia, że obserwujemy sytuacje z wielu perspektyw. Starsze pokolenie początkowo nie akceptuje głośnych rozrywek najmłodszych, jednak z biegiem czasu zaczynają oni zauważać, że tak naprawdę antropomorfizowani bohaterowie nie robią nic złego – cieszą się bowiem wakacjami! Odkrycie w sobie dziecka jest procesem, chociaż – jak zauważymy w komiksie – czasem wystarczy jeden bodziec, by zmieniło się nasze życie. I to na lepsze! Tłumaczem recenzowanego tomu ponownie jest Ernest Kacperski, który miał tutaj trochę więcej pracy. Dialogi bohaterów nie są specjalnie złożone, ale wymagają zachowania spójności i lekkości. Zaproponowany przez Klub Świata Komiksu album zachwyca prostotą historii, spójnym konceptem i uroczymi ilustracjami.
Mój pierwszy komiks 5+
W cieniu drzew. Takie sowie lato to kolejna książeczka przeznaczona dla najmłodszych czytelników. Dzieci mogą ją czytać samodzielnie albo z rodzicami. Bohaterowie opowieści z pewnością Was zachwycą, ponieważ – zapewniam Was – dają się lubić! Wartością dodaną jest, że miniaturowe dialogi pozwalają wykorzystać komiks w ramach edukacji najmłodszych, a opowiedziana historia, czytana w styczniu czy lutym, pozwoli przywołać fantastyczne letnie wspomnienia. To kolejne powody, dlaczego Takie sowie lato warto po prostu mieć!