W Wiosce Dziewczyn żyją same… smerfne dziewczyny! Najnowszy komiks wydawnictwa Egmont – Nowy początek – to już czwarta część cyklu. Zerknijcie z nami, co znajduje się w komiksie!
Wprowadzenie
Bajkowa rasa niebieskich stworzeń funkcjonuje w kulturze od 1963 roku. Smerfy i wioska dziewczyn to cykl, który swoją tematyką nawiązuje do wydarzeń z kinowego filmu o bohaterach z Zaczarowanego Lasu, Smerfy: Poszukiwacze Zaginionej Wioski. Pomysłodawcą smerfów był Pierre ‘Peyo’ Culliford (1928-1992), po jego śmierci prace nad komiksami kontynuują scenarzyści i rysownicy współpracujący z synem belgijskiego artysty, Thierrym Cullifordem. Tom 4 – Nowy początek – wypełnił tekstem potomek rysownika wraz z Lucem Partoensem, autorami rysunków są natomiast Laurent Cagniat oraz Paolo Maddaleni.
Dobre złego początki?
W omawianym zeszycie podopieczne mądrej Wierzby muszą szukać nowego miejsca do życia, ponieważ ich nadrzewne domki spłonęły (za sprawą Gargamela, oczywiście). W wędrówce towarzyszą bohaterkom dzielne smerfy (m.in. Papa Smerf, Maruda, Ważniak i Osiłek), ale przeprawa nie będzie łatwa. Czekają ich bowiem lasy, góry i bagna, a efekt eskapady jest niepewny. Kiedy jednak upragnione miejsce zostaje odnalezione, nic nie może stanąć smerfom na przeszkodzie – muszą oni jak najszybciej zbudować nowy dom dla swoich sympatycznych kuzynek. Wierzba nie zgadza się jednak, aby odtąd jej podopieczne mieszkały w szałasach, późną nocą zakasa więc rękawy i zaczyna przygotowywać tajemniczą miksturę. Niestety ilość składników jest mocno ograniczona, a żeby je zdobyć, trzeba wykrzesać z siebie dużo smerfnych chęci.
Smerfne relacje
Należy zauważyć, że seria Smerfy i Wioska Dziewczyn to kolejna propozycja z uniwersum Peyo, na którą należy zwrócić uwagę. Pomimo że pierwsza część tego cyklu pojawiła się w zapowiedziach Egmontu cztery lata temu, zeszyty są cały czas wydawane i, co istotne, dzieje się to w czasie zbliżonym do wydań frankofońskich oryginałów. Recenzowany zeszyt rozwiewa wątpliwości dotyczące ilości smerfnych pań żyjących na świecie (jak powszechnie wiadomo, Smerfetka była tworem czarownika Gargamela, także nie należy jej uwzględniać). Podsumowując te rozważania, seria Smerfy i wioska dziewczyn to sfeminizowany odpowiednik wioski Smerfów, stworzonej przez Peyo. Przygody Wierzby, Begonii, Burzy, Jaskierki i innych dziewczyn na pewno spodobają się damskiemu gronu czytelników.
Blisko współczesności
Omawiany spin-off to zupełnie inna propozycja niż te, do których przyzwyczaił nas Peyo. Wioska, w której mieszkają tylko przedstawicielki płci żeńskiej, jest regularnie odwiedzana przez męskich bohaterów, jednak akcja skupia się przede wszystkim na perypetiach dziewczyn. Zeszyt Nowy początek to zwarta historia. Podczas lektury zapewne będziemy kibicować bohaterkom w poszukiwaniach nowego miejsca do życia, a nieoczekiwane zwroty akcji być może złapią nas za serce. Estetyka zeszytu różni się od tej, którą znamy z oryginalnego cyklu – dzieje się tak przede wszystkim za sprawą grubszej kreski, większej różnorodności teł oraz elementów plastycznych, wpisujących się we współczesne standardy animacyjne.