Porażka Ligi Sprawiedliwości rodzi coraz więcej pytań. Nie wiadomo co dalej z produkcją i czy powstanie jej kontynuacja. Pojawia się coraz więcej plotek.
Wszystkim się wydawało, że DCEU szykuje się na wprowadzenie wielkiego, złego charakteru Darkseid, ale nie wiadomo czy do tego dojdzie. Z powodu marnego zysku i złych recenzji Ligi Sprawiedliwości nie wiadomo czy Warner Bros. będzie kontynuować przygodę z uniwersum DC.
Studio od lat planowało stworzyć odpowiedź na serię Avengers. Nie myśleli nawet, że przychód może być tak niski. Nawet przed wypuszczeniem Batman v Superman. Porażka uruchomiła reakcję łańcuchową, a jednym z efektów było zastąpienie Zycka Snydera (po odejściu przez problemy osobiste) przez Jossa Whedona. Warner Bros. było pewne sukcesu Ligi Sprawiedliwości i nawet chcieli stworzyć dwuczęściową epopeję, która stworzy trylogię wraz z Batman v Superman.
Warner Bros. nigdy nie potwierdziło krążącej plotki, ale głównym antagonistą filmów miał być Darkside. Wskazywać może na to fakt, że złoczyńcą pierwszej części Ligi jest Steppenwolf – żołnierz Darkside. Wspomniał parę razy o swoim przywódcy w Lidze Sprawiedliwości. Ale niezależnie od tego czy był to faktyczny plan, w pewnym momencie schemat filmów Ligi Sprawiedliwości zmienił się całkowicie. Rozmowy o zrobieniu więcej niż jednej części zostały wstrzymane.
Nie wiadomo czy pomysł przetrwa i pojawi się następna cześć. Podobno Zack Snyder najbardziej chciał użyć postaci New Gods, aby zjednoczyć superbohaterów. Nie wiadomo czy to się stanie po zmianie reżysera. Warner Bros. zdecydował się iść w zupełnie innym kierunku. Podobno decyzja o wprowadzeniu Darkside była od dawna podważana. Stwierdzono, że nie jest on szczególnie znany.