Fani od dłuższego czasu zadają sobie pytanie, czy obecny właściciel praw do Power Rangers, firma Hasbro, zamierza zrobić coś specjalnego z okazji nadejścia 30 sezonu serialu. Franczyza znana jest bowiem z tego, że w przeszłości celebrowała tego typu kamienie milowe w dość huczny sposób. Dlatego i teraz widzowie przegotowują się na coś specjalnego. Na chwilę obecną nie wiadomo czego można się spodziewać, ale nowy raport The Illuminerdi stwierdza, że David Yost (który wcielił się w Billy’ego Cranstona czyli Niebieskiego Wojownika) powróci w „przynajmniej jednym odcinku” w sezonie 30. Niestety nie ma szczegóły na temat jego roli, ale raport zapewnia, że jest to tylko jeden z kilku członków obsady Mighty Morphin Power Rangers którego ponownie zobaczymy na ekranie.
Nie ma jeszcze żadnego potwierdzenia co do planów Hasbro dotyczących przyszłości serialu. Nie wiadomo więc czego mamy spodziewać się po najnowszych odcinkach. Na chwilę obecną ujawniono, że franczyza zostanie poprowadzona w zupełnie nowym kierunku i ma być połączona z projektami telewizyjnymi i filmami od eOne Television. Wiadomo także, że nowe odcinki Power Rangers będzie można obejrzeć na Netflix. Jeśli jednak Yost rzeczywiście w jakimś stopniu powróci do serii, to otworzy wrota nie tylko dla pozostałych bohaterów, ale także dla zupełnie nowej ery serialu!