Igrzyska Śmierci: Ballada ptaków i węży to obecnie najnowsza produkcja i zarazem prequel trylogii Igrzysk Śmierci, nakręconych na podstawie książek autorstwa Suzanne Collins. Francis Lawrence, reżyser nowego filmu przez chwilę zastanawiał się nad pomysłem podzielenia prequela na dwie części, ze względu na gęstość materiału. Nie wiadomo jednak czy podejmie decyzję, ponieważ jak sam podkreśla, nie był zbyt zadowolny z podzielenia na dwie części ostatniej części trylogii Igrzysk Śmierci, Kosogłosa:
„Przez jedną sekundę pomyślałem: «Czy zrobimy dwa filmy?»” – Lawrence ujawnił Entertainment Weekly. „Zdecydowałem, że nie, nie będziemy ponownie podążać tą drogą”.
Mimo, że przez pewien czas panowała moda na rozbijanie ostatniego filmu na dwie części (Harry Potter i Insygnia Śmierci, Zmierzch: Przed świtem), Lawrence wyraża ubolewanie nad przerwaniem historii i dodaniem cliffhangera na końcu pierwszej z dwóch części:
„Z perspektywy czasu – po usłyszeniu wszystkich reakcji i poczuciu gniewu fanów, krytyków i ludzi po rozstaniu – zdałem sobie sprawę, że było to frustrujące. I potrafię to zrozumieć. W jednym z odcinków w telewizji, jeśli masz cliffhanger, musisz poczekać tydzień, albo po prostu się napijesz i wtedy zobaczysz następny odcinek. Ale zmuszanie ludzi do czekania przez rok, moim zdaniem, wydawało się nieszczere, mimo że tak nie było… Naszymi intencjami nie była nieszczerość […] Tak naprawdę w tej książce udało nam się zobaczyć więcej na ekranie niż w jakimkolwiek innym filmie, ponieważ w przypadku ostatniej książki mamy prawie cztery godziny czasu ekranowego…”
Sama producentka franczyzowa przyznała, że mimo iż czas ekranowy mijał bardzo szybko, „Długość była przytłaczająca”.
O czym opowiada historia Ballady śpiewających ptaków i węży?
Młody Coriolanus (Tom Blyth), ostatnia nadzieja dumnego rodu Snowów, który wypadł z łask w powojennym Kapitolu, zostaje mentorem dziewczyny z najbiedniejszego Dwunastego Dystryktu. Jego niepewny los zależy od tego czy pokona innych mentorów. Każda decyzja, jaką podejmie Snow może prowadzić do sukcesu lub porażki – na arenie rozgrywa się walka o śmierć i życie, a poza areną – zaczyna odczuwać współczucie. Czy uda mu się postępować według zasad, gdy stawką jest wygrać za wszelką cenę?
Film trafi do kin 17 listopada.