12 czerwca o godzinie 22:00 czasu polskiego odbędzie się konferencja firmy Ubisoft organizowana z okazji targów E3. To na niej mieliśmy poznać szczegóły dotyczące wyczekiwanego Assassin’s Creed: Origins. Jak wiadomo, Internet rządzi się swoimi prawami.
Do sieci wyciekło najnowsze wydanie magazynu Game Informer, w którym gra jest tematem okładkowym. Pismo nie trafiło jeszcze oficjalnie do sprzedaży, ale część prenumeratorów otrzymała już swoje egzemplarze. To właśnie dzięki nim poznaliśmy więcej szczegółów dotyczących nowej odsłony popularnej serii gry.
Zachęcamy do zapoznania się z nimi:
Przede wszystkim potwierdziły się wcześniejsze doniesienia i w Assassin’s: Creed Origins trafimy do starożytnego Egiptu. Nie poznaliśmy jednak szczegółów fabularnych, ale za to wiemy, że akcję osadzono za czasów panowania Kleopatry. Zwiedzimy zarówno mniejsze miasta, jak i większe metropolie pokroju Memfis i Aleksandrii.
Głównym bohaterem jest mężczyzna imieniem Ba Yek. To trzydziestolatek, który w momencie rozpoczęcia rozgrywki jest Medjai – wojownikiem strzegącym sprawiedliwości i pokoju. Wraz z rozwojem fabuły stanie się założycielem Bractwa Asasynów. Oprócz tego wcielimy się w jeszcze jedną postać. Na razie nie znamy jej tożsamości ani płci.
Jedną z największych zmian wprowadzonych przez twórców jest usunięcie mini-mapy, która została zastąpiona przez system nawigacji przypominający ten z The Elder Scrolls V: Skyrim. Zmieni się też sterowanie. Autorzy zrezygnowali z przycisku odpowiedzialnego za bieg. Na prędkość poruszania się wpłynie stopień wychylenia analogu. Powróci za to możliwość kucania. Dopracowano też wspinanie się. Bohater wejdzie na każdy kamień, klif czy górę, jaką napotkamy po drodze. Nie wspominając oczywiście o samych budowlach. Dodatkowo będziemy mogli pływać, nurkować, jeździć na koniu i wielbłądzie.
Zmiany nie ominęły Wzroku Orła, który teraz nie będzie deformować kolorów świata i pozwoli na wyszukiwanie wrogów. Z bohatera wydobywa się za to delikatne pulsowanie, które umożliwi odnajdywanie pobliskich skrzyń i innych interaktywnych obiektów. Otrzymamy również możliwość skorzystania z pomocy orła o imieniu Senu, który najprawdopodobniej będzie zbierał dla nas wszelkie informacje.
Twórcy zmodyfikowali także system walki. Opierać się on będzie na naszych zdolnościach oraz odblokowywanych umiejętnościach. Bohater będzie mógł rozwijać się w rozmaitych kierunkach, dzięki czemu dopasujemy styl gry pod własne upodobania. Maksymalny poziom to osiągnięcia będzie wynosił 40. Zaś zdolności podzielono na trzy segmenty – proroka, wojownika i łowcy.
W Assassin’s Creed: Origins pojawi się szereg rozmaitych broni, podzielonych na kilka kategorii (rzadkie, epickie i legendarne). Pojawią się też różne rodzaje łuków, z których jeden ma pozwalać na strzelanie kilkoma strzałami naraz, a w razie potrzeby wyposażymy się w tarczę. Poza tym to my będziemy decydowali o życiu lub śmierci ostatniego przeciwnika w walce gladiatorów (tzw. decyzje moralne).
Nie zabraknie również zagadek, choć w nowej odsłonie cyklu będą bardziej wymagające i w mniejszym stopniu bazujące na przełączaniu zróżnicowanych dźwigni. Otrzymamy też możliwość zatruwania zwłok, zwabiania oponentów w pułapkę czy oswajania zwierząt.
Assassin’s Creed: Origins ukaże się na konsolach Xbox One, PlayStation 4 i PC-tach 27 października bieżącego roku.
Tak prezentuje się wspomniany magazyn:

Assassin’s Creed: Origins w nowym numerze Game Informera / Źródło zdjęć: Game Informer, NeoGAF i twitter.com/TWTHEREDDRAGON
Źródło: comicbook.com