Znamy doskonale losy Obi-Wana, który pojawiał się zarówno w oryginalnej trylogii, jak i prequelach. Jedyna nieodkryta część jego życiorysu to te kilkanaście lat, które spędził w pustelni na Tatooine. A zatem, najprawdopodobniej czeka nas film na pustyni.
Portal plotkarski TMZ trafił na szczegóły biuletynu produkcji filmu o roboczym tytule Joshua Tree. Jak wiemy, to tytuł pod którym rzekomo trwają prace nad kolejną odsłoną serii Gwiezdne wojny- historie, tym razem opowiadającą o Obi-Wanie. Według streszczenia fabuły ukrywający się na Tatooine Jedi będzie musiał uratować grupę osadników przed wrogo nastawionym plemieniem Tusken Raiderów i ich okrutnym wodzem.
Czeka nas zatem nie origin story, ale kolejny prequel. Według informacji z biuletynu projektem zawiaduje reżyser Stephen Daldry (Lektor, Godziny). Zdjęcia mają ruszyć wiosną przyszłego roku w Londynie.
Ewan McGregor, który wcielał się w tę rolę w trzech filmach, od lat zapewnia, że chętnie ponownie wdzieje szaty Jedi i zapuści brodę. Na razie jednak Lucasfilm nie zdecydowało się na prowadzenie z nim żadnych rozmów. Oby tylko tymczasowo.