Informację tę przekazał reżyser, Doug Liman, podczas MTV HSC Podcast.
Wydaje mi się, że większość ludzi uważa, że sequel powinien być większy. Ja sądzę, że powinien być „mniejszy”. Pierwsza część pełniła swego rodzaju kampanię reklamową dla kolejnej części, więc w sequelu nie musi być tyle akcji. Co się tyczy Na skraju jutra, widownia pokochała ten humor i śmieszne sytuacje, więc skupimy się nieco bardziej na bohaterach granych przez Toma i Emily. Ponadto, pojawi się trzecia ważna postać, która z pewnością skradnie cały film. Właśnie na tym planujemy się skupić, nie potrzebujemy dużo akcji.
Scenariusz do sequela nadal powstaje, a pracują nad nim Joe Shrapnel i Anna Waterhouse. Data premiery filmu jeszcze nie jest znana.
Źródło: screencrush.com