Usagi Yojimbo to jedna z najlepszych serii obecnych na polskim rynku. Oto siedem powodów, dla których warto sięgnąć po historię długouchego ronina.
Kolejność czytania
Niewątpliwą zaletą sagi o króliczym roninie jest jej elastyczność w kwestii miejsca, od którego możemy rozpocząć lekturę. Ze względów licencyjnych polskie zbiorcze wydania Usagiego Yojimbo nie ukazywały się po kolei. Większość czytelników w Polsce zaczęła czytać od tomu 8, dopiero później zaś poznała wcześniejsze losy długouchego samuraja. W niczym to jednak nie przeszkadza.
Przeważająca część przygód Miyamoto Usagiego to autonomiczne historie zamknięte w jednym lub kilku zeszytach, które nie wymagają szerszego kontekstu. Mimo że w kolejnych odcinkach pewne wątki czy postacie powracają, zazwyczaj nie są kluczowe do zrozumienia fabuły.
Oczywiście najlepszym punktem startowym będzie sam początek (dosłownie: Usagi Yojimbo Początek. Księga 1), ale w gruncie rzeczy można zacząć od dowolnego tomu głównego cyklu. Album Yokai też się do tego nadaje. Nie polecałbym za to rozpoczynania od historii Senso ani od Usagiego w Kosmosie, które stanowią fantastycznonaukową wariację i swego rodzaju epilog serii.

Kosmiczny Usagi. Zabawka z serii „Teenage Mutant Ninja Turtles” na szczęście nie ma zbyt wiele wspólnego z komiksem
Ewolucja bohatera, świata i autora
Czytanie Usagiego Yojimbo według kolejności publikacji odcinków pozwala zauważyć, jak zmieniał się ten komiks oraz jak jego autor doskonalił swój warsztat i nabierał wprawy. Co nie oznacza oczywiście, że pierwsze historie są słabe – co to, to nie! Stan Sakai od samego początku prezentuje wysoki poziom. Widać jednak, że z czasem zarówno scenariusze, jak i rysunki stają się bardziej wyrafinowane i skomplikowane.
Nowe wydanie i dostępność
Usagi Yojimbo jest publikowany w Polsce od 2002 roku. W międzyczasie nakład wielu części się wyczerpał, a niektóre z nich stały się białymi krukami osiągającymi na rynku wtórnym absurdalne ceny. Na szczęście obecnie ukazują się nowe wydania zbiorcze. Seria Usagi Yojimbo Początek będzie liczyć dwa tomy odpowiadające księgom 1-7, a Usagi Yojimbo Saga ma składać się z dziewięciu części obejmujących księgi 8-33. Dodatkowym plusem tej edycji są pozostawione w oryginale onomatopeje ręcznie tworzone przez autora oraz kolorowe ilustracje z okładek wydań zeszytowych.
Mam nadzieję, że udało mi się zainteresować was przygodami Usagiego. A jeśli jesteście ciekawi, skąd w ogóle wziął się ten bohater i gdzie jeszcze się pojawił, to rzućcie okiem na mój artykuł Usagi Yojimbo – geneza i losy komiksu o króliku-samuraju.