2 lipca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień UFO. Z tej okazji redakcja Ostatniej Tawerny przygotowała zestawienie swoich ulubionych kosmitów!
Ewoki
Prawdopodobnie pierwszym filmem science fiction, który oglądałam w życiu, był Gwiezdne Wojny – Nowa Nadzieja. Zafascynowana rycerzami Jedi, odległymi planetami i nowoczesną technologią, z zapartym tchem oglądałam każdą kolejną część, którą akurat emitowano w telewizjii. Pamiętam, że moją uwagę w szczególności przyciągali dziwaczni kosmici – mali i ogromni, zieloni, niebiescy i brązowi, włochaci, pokryci wypustkami, łagodni i przyjacielscy, czy też niezwykle okrutni. Sięgając pamięcią wstecz ciężko jest mi określić, który z gwiezdnych stworów jako pierwszy wywarł na mnie wrażenie. Słynny Chewbacca i jego śmieszne odgłosy? Może bezwzględny, ohydny Jabba? Bez względu na to, komu można oddać pałeczkę pierwszeństwa w rozbudzaniu mojej dziecięcej ciekawości, miano ulubionych kosmitów mogę nadać tylko jednej, konkretnej rasie. Oczywiście są to dla mnie Ewokowie z Powrotu Jedi.
Na chwilę obecną z pewnością wybrałabym wiele innych kosmitów, ze świata Gwiezdnych Wojen i nie tylko, którzy są dużo ciekawszymi postaciami. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że darzę pociesznych, włochatych Ewoków szczególnym sentymentem dzięki temu, jak na mnie wpłynęli. To właśnie oni zapoczątkowali moją długotrwałą fascynację dziwnymi stworami i światami fantastycznymi, za co zawsze będę im dozgonnie wdzięczna. Nawet teraz chętnie przytuliłabym małego, słodkiego Ewoka 🙂 – Olga Tomczak

Źródło: starwars.com
Dołącz do dyskusji