X-Meni unikają rozlewu krwi. Od takich zadań jest inna drużyna mutantów. Członkowie
X-Force nie mają tak delikatnej natury i wielkich dylematów moralnych. Często uznają, że lepiej posunąć się do jakiegoś niegodziwego czynu i dzięki temu uprzedzić pewne straszne wydarzenia. W skład tego zespołu wchodzą: Wolverine, Psylocke, Deadpool, Archangel i Fantomex.
Dziecko, które zniszczy świat
Tytuł tego tomu brzmi: Sposób na Apocalypse’a. Można więc łatwo się domyślić, co jest głównym wątkiem całego komiksu. Mutanci z X-Force muszą wytropić i unieszkodliwić En Sabah Nura. Zadanie wydaje się z pozoru jasne i precyzyjne, jednak z czasem członkowie drużyny przekonują się, że istnieje wiele czynników wchodzących w konflikt z poleceniem. Jednym z takich elementów jest fakt, że Apocalypse jest dzieckiem. Do tego jego zła natura nie zdążyła się jeszcze wyklarować, gdyż jest on dopiero wychowywany i niejako programowany do swojej przyszłej roli. Jego forma sprawia więc, że mutanci zaczynają mieć wątpliwości. Zabicie arcywroga a morderstwo dziecka – przecież dwie zupełnie różne kwestie. Dochodzi przez to do pewnych zgrzytów w jedności drużyny, a nawet do walki członków X-Force. Okazuje się więc, że wcale nie są oni takimi pozbawionymi sumienia bestiami, jak można było o nich na początku myśleć.

Przykładowe plansze z komiksu „Uncanny X-Force: Sposób na Apocalypse’a”
Biblijni jeźdźcy
Ekipa X-Force musi unicestwić Apocalypse’a, jednak dostanie się do chłopca wcale nie jest takie łatwe. Chronią go bowiem Czterej Jeźdźcy: Głód, Wojna, Zaraza i Śmierć. Ich moce budzą prawdziwe przerażenie i okazują się być nie lada wyzwaniem nawet dla silnych mutantów. Ich potęga nie bazuje jedynie na fizycznej sile, ale też między innymi na umiejętności wpływania na psychikę. Najciekawszą i zarazem najstraszniejszą mocą wydawała mi się zdolność Śmierci. Potrafi on bowiem wywołać dowolne choroby, od dżumy po przeróżne nowotwory. Ekipa X-Force musi wspiąć się na wyżyny współpracy, by móc uniknąć okropnej i bolesnej śmierci z rąk Jeźdźców.
Satysfakcjonująca grafika
Chociaż fabuła potrafi ogromnie zaciekawić, to jednak wykonanie graficzne odgrywa tutaj największą rolę. Jako osoba niezwykle ceniąca sobie estetykę i piękną kreskę muszę z całą pewnością przyznać, że Uncanny X-Force spełniło moje oczekiwania. Widać ogromną staranność w tworzeniu poszczególnych scen czy postaci. Warstwa kolorystyczna również przyciąga uwagę i doskonale dopełnia całości. Widać dbałość nie tylko o elementy główne, ale też o najróżniejsze detale. Rysownicy wykonali kawał dobrej roboty i mam nadzieję częściej trafiać na komiksy wykonane tak starannie.
Podsumowanie
Uncanny X-Force to tytuł, z którym warto się zapoznać. Fabuła jest przemyślana i wciągająca. Twórcy nie pokazali nam niepokonanych bohaterów, potrafiących pokonać wszelkie niedogodności losu. Zamiast tego mamy silnych protagonistów, borykających się z wieloma problemami – i tymi wynikającymi z barier fizycznych, i tymi rozgrywającymi się w ich wnętrzu. Wielkim atutem jest też oczywiście wyżej wspomniane wykonanie graficzne, zdecydowanie umilające lekturę i zachwycające z każdą kolejną stroną.