Złoczyńca, szef wioski, poczciwy chłop czy heros ratujący miasto – niezależnie od roli, jaką posiadają, tatowie przewijają się w animacjach od wielu lat. Przed wami całkowicie subiektywne zestawienie pięciu z nich, którzy są NAJ w wybranych kategoriach.
Najzabawniejszy
Genma Saotome „Ranma ½”
Niewiele osób może jeszcze pamiętać anime, z którego ta postać pochodzi. Mężczyzna pojawił się bowiem w animacji z lat 80. i 90. (stworzonej na podstawie mangi). Genma jest ojcem głównego bohatera – Ranmy – i tak samo, jak na jego synie, ciąży na nim klątwa, której dorobił się podczas ćwiczeń ze swym potomkiem w Jusenkyo w Chinach. Przekleństwo to jest straszne, a dokładniej strasznie zabawne, gdyż powoduje, iż każde oblanie mężczyzny zimną wodą zmienia go w wielką i uroczą pandę. W anime mamy więc wielokrotnie możliwość oglądania Genmy w postaci owego misia, który przykładowo zamiata dojo. Fantastyczne są scenki, gdy próbuje coś powiedzieć i najzwyczajniej przez swą zwierzęcą formę nie może, więc pozostają mu do komunikacji wyłącznie przezabawna mimika bądź wyciągane zza pleców tabliczki z napisami. Będąc pandą, dostaje nawet pracę w klinice (czy czujecie absurd tej sytuacji?), co powoduje jeszcze więcej zabawnych scen z jego udziałem. Jeśli nie znacie tego tytułu, koniecznie obejrzyjcie!

Źródło: ranma.fandom.com