Thor: Ragnarok okazuje się być jednym z najbardziej dochodowych filmów MCU. Właśnie przekroczył kolejny kamień milowy, mając na swoim koncie już 500 milionów dolarów.
Trudne jest życie boga piorunów, zwłaszcza gdy nie potrafi powstrzymać się przed zarabianiem pieniędzy. Raptem kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Thor: Ragnarok zmiażdżył swoją konkurencję, zarabiając w premierowy weekend w USA ponad 120 milionów dolarów.
Thor: Ragnarok plasuje się na siódmym miejscu na liście najlepszych krajowych debiutów Marvela. Jakby tego było mu mało, okazuje się, że jego dochody jeszcze wzrosły! Najnowszy film MCU przekroczył próg 500 milionów dolarów w krajowym box office nawet szybciej niż się tego spodziewano. Trzeba przyznać, że bóg piorunów ma moc.
Od 2008 roku, kiedy to MCU rozpoczęło swoją ekspansję na kinowe sale, studio na rynku krajowym przekroczyło dochód 5 miliardów dolarów, na świecie zarabiając zaś 13 miliardów. Właściwie tylko trzy z siedemnastu filmów nie przekroczyły magicznej granicy 500 milionów dolarów zysku: Thor, Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie oraz Incredible Hulk.
Zobacz również: A gdyby tak zrobić crossover MCU i DC?
Nic dziwnego zatem, że oczekiwania wobec produkcji Thor: Ragnarok wzrastają. Teraz oczekuje się, że film osiągnie zysk rzędu 600 milionów dolarów zanim zakończy się jego drugi weekend w USA. Chociaż może to nie być takie łatwe, w tym tygodniu musi się bowiem zmierzyć z wchodzącym do kin Morderstwem w Orient Expresie, którego twórcy również oczekują niemałych zysków.