W związku ze świątecznym okresem chcę Ci zaproponować, drogi czytelniku, zestawienie najciekawszych historii, jakie można przeczytać przy kocyku, kolędach i dobrym jedzeniu.
Lobo: Paramilitarne Święta Specjalne
Mamy do czynienia z jednym z najzabawniejszych, najokrutniejszych i najbardziej surowych rozdziałów Lobo. Ta historia Keitha Giffena i Alana Granta, z rysunkami Simona Bisleya, została pierwotnie opublikowana w 1992 roku i posyła Czarnianina za jedną szczególnie trudną zdobyczą: Świętego Mikołaja. Łowca nagród zostaje wynajęty przez Zajączka Wielkanocnego, aby wykończyć „konkurencję”, co prowadzi do zaciętej walki między armią elfów Świętego Mikołaja i Lobo. Jak możecie sobie wyobrazić, historia ta nie jest tak zwanym czytadłem dla dzieci. Oczywiście, komiks ten jest szczególnie chuligański i transgresyjny jak na swoje czasy. A tak przy okazji! Czy wiecie, że ten komiks ma krótkometrażową wersję filmową, zrealizowaną w 2002 roku? Zobaczycie ją pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=pEIkuIYJGtM. Na całe szczęście możecie tę historię przeczytać po polsku w jednym z zeszytów wydanym przez TM-Semic bądź w zbiorowym albumie Lobo: Portret bękarta.