W raporcie podano, że tytuł tworzony jest w silniku Unreal Engine 5. Gracze otrzymają do zwiedzania zupełnie nowy otwarty wodny świat. Produkcja ma pozwalać zarówno na zabawę dla pojedynczego gracza jak i tryb kooperacyjny do czterech osób. Subnautica 2 ma być oparta na modelu „live-service” i trafić w ręce fanów jeszcze w tym roku.
Live-service..💀 pic.twitter.com/V9eEiWe06x
— ✨️OtakuRocku✨️Pre-Debut❎️ (@OtakuRockU_) February 8, 2024
O ile wieści o używanej technologii oraz możliwość zabawy ze znajomymi wyglądają obiecująco, to fragment o grze-jako-serwisie szybko spotkał się z obawami ze strony graczy. Okazuje się jednak, że mogło dojść do nieporozumienia na linii wydawca-studio. W najnowszym wpisie na blogu Unknown Worlds Entertainment twórcy Subnautiki zamieścili sprostowanie wcześniejszych doniesień.
Jest mało prawdopodobne by wczesny dostęp gry ruszył przed końcem 2024 roku. Planowana natomiast jest w tym okresie publikacja wielu nowych informacji o tym tytule. Studio zaprzeczyło też by gra miała zawierać jakieś formy season lub battle passa, albo subskrypcji. Zamiast tego produkcja ma być rozwijana podobnie co poprzednie dwie odsłony tylko w bardziej rozbudowany sposób. Zespół z Unknown Worlds zapewnił też jakoby tryb wieloosobowy był opcjonalny. Pełny wpis znajdziecie pod tym linkiem.
Rodzi się tutaj pytanie dlaczego tak bardzo rozbieżne są informacje podawane przez wydawcę i studio? Czy doszło do zwykłej pomyłki, a może Krafton nie poinformował o czymś twórców Subnautiki? Na odpowiedzi pewnie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.