Will i jego związek z Vecną
Według tej teorii to nie Demogorgon, a właśnie Vecna, porwał Willa w pierwszym sezonie Stranger Things. Po tym, jak Jedenastka odmówiła współpracy z Henrym Kreelem, był on zmuszony do znalezienia nowego sprzymierzeńca. Will, prześladowany w szkole i porzucony przez ojca, wiecznie czujący się jak outsider, wydaje się idealnym wyborem dla antagonisty żerującego na traumie bohaterów.
Scena z pierwszego sezonu, w której Will gubi się w lesie, jest także pierwszą sceną kiedy słyszymy zegar Vecny. W późniejszych sezonach dowiadujemy się, ze Demagorgon jest tak naprawdę zwierzęciem, potworem, pozbawionym ludzkiej świadomości i inteligencji. Nie posiada on także żadnych zdolności, które mają Jedynka i Jedenastka. Zastanawiająca jest więc scena, kiedy Will zamyka się w szopie, próbując się schronić, a zatrzaśnięty zamek po prostu się otwiera, jak za pomocą telekinezy. Czy jest więc możliwe, że za jego zniknięciem od początku stał Vecna?
Pojawia się także dodatkowe pytanie – jak zdołał przeżyć tak długo po drugiej stronie? Być może właśnie dlatego widzieliśmy, jak ukrywając się przed potworami z Drugiej Strony śpiewał swoją ulubioną piosenkę: Should I stay or shoud I go? Osiągając dokładnie ten sam efekt co Max dzięki piosence Kate Bush w czwartym sezonie.
Część fanów twierdzi, że Will jest połączony z Vecną w podobny sposób, jak Harry Potter z Lordem Voldemortem. Jako jedyny wyczuwa jego obecność, ma wizje, a ich umysły są w pewien sposób połączone. Według innej teorii Will współpracuje z Vecną od samego początku – kontrolowany przez niego lub dobrowolnie – i prawdopodobnie zyskał dzięki temu moce podobne do tych, które posiada Jedenastka. Zarówno w jej przypadku, jak i Kali, intensywne użycie mocy wiązało się z nieuniknionym krwotokiem z nosa. W ostatniej scenie czwartego sezonu widzowie wyłapali coś, co przypomina tą samą sytuację w przypadku Willa.
Czy Will okaże się więc kluczem do pokonania Vecny i zamknięcia drugiej strony raz na zawsze?