Kolejna bardzo kontrowersyjna wypowiedź. Zamknięte już studio Visceral Games nie mogło stworzyć gry przeznaczonej dla pojedynczego gracza, bo produkcja nie zarobiłaby odpowiednich pieniędzy.
Miała być to produkcja podobna do „Uncharted” z masą akcji i sporą ilością przerywników filmowych. Sama fabuła miała być liniowa i prawdopodobnie skupiać się raczej na postaci niewładającej mocą. Niestety po samej grze ostała się tylko krótki, kilkusekundowy teaser. Co prawda płynęły również informacje na temat tego, że gra ma problemy produkcyjne, pomimo bardzo sporego budżetu i zaangażowania dużego zespołu. Ostatecznie jednak studio zlikwidowano, a pracownicy zostali przeniesieni do innych projektów.
Dlaczego tak się stało? Dyrektor finansowy EA, Blake Jorgensen stwierdził:
Że trzeba odciąć się od tego, gdy zdasz sobie sprawę, że nie zarobisz na czymś dużo pieniędzy. Ludzie nie lubią liniowych gier tak bardzo, jak pięć czy dziesięć lat temu.
Zobacz również: EA straciło masę pieniędzy i to przez kanon Gwiezdnych Wojen
Jak widać wydawca daje jasno do zrozumienia, w jakim kierunku zmierza i jakie produkty ma zamiar dostarczać. Będzie się skupiał na tworzeniu gier-usług, nie zaś kompletnych, zamkniętych tytułów. Twierdzenie, że gry singlowe nie cieszą się popularnością, jest nietrafione, co może idealnie poświadczyć przykład serii „Assasin’s Creed” czy gry „Horizont Zero Dawn”.
