Czarnej Pantery by nie było, gdyby nie zioło w kształcie serca. Ta roślina, dzięki wpływowi potężnego metalu vibranium daje nadludzkie możliwości. Pod koniec filmu, w wyniku działań wrogów głównych bohaterów zioło zostało zniszczone, zabierając z sobą tajemnice mocy.
Książka, która właśnie ukazała się na rynku – The Wakanda Files . opowiada o siostrze głównego bohatera T’Challi. Ma ona na imię Shuri i próbuje stworzyć syntetyczne zioło z pomocą vibranium. Aby tego dokonać, potrzebuje choć próbki oryginalnej rośliny. Interesuje się badaniami Mai Hansen – genialnej naukowczyni prowadzącej przeszłości projekt Extremis. Wirus o tej nazwie daje super moce, ale zmienia pracę mózgu i zabija ludzi.
Maya Hansen pojawiła się w komiksach o Iron Manie, jak również filmie o nim (z roku 2013). Niestety ona ginie, ale badania pozostają. Zarówno Iron Man, jak i Black Panther należą do świata MCU, gdzie vibranium odgrywa ważną rolę. Nie tylko Shuri jest zafrapowana badaniami pani Hansen, ale także organizacja Advanced Idea Mechanics (AIM). Być może przygotowują się oni do wprowadzenia na scenę genialnego MODOKA (fani wiedzą, o co chodzi…).
Te informacje prowadzą nas do pytania, czy przewidywany jest sequel „Czarnej Pantery”. Jednak przepytywana na tę okoliczność odtwórczyni roli Shuri – Letitia Wright niedawno stwierdziła, że ekipa wciąż jest w żałobie po śmierci Chadwicka Bosemana (Czarnej Pantery), który niestety zmarł w sierpniu na raka okrężnicy.
Po prostu nadal opłakujemy Chada, więc nie jest to coś, o czym nawet chciałabym myśleć – Myśl o zrobieniu tego bez niego jest trochę dziwna. Po prostu w tej chwili rozpaczamy, więc próbujemy znaleźć światło pośród tego wszystkiego.
W takich sytuacjach aż by się chciało, żeby w realu istniało vibranium i ziele w kształcie serca…