Gwiazda Hellboya, Ron Perlman ,to, jak sam mówi, powinność, w której należy ponownie nałożyć na twarz czerwoną farbę i rogi, aby zakończyć trylogię filmową Hellboy. Perlman był aktorem, który wcielał się w postać rogatego diabła w filmie w reżyserii Guillermo Del Toro (2004) i jego kontynuacji, Hellboy: The Golden Army (2009), które zostały wydane przez Universal Studios. Zrezygnował z roli po tym, jak oba filmy nie zarobiły nawet 200 milionów dolarów w światowych kasach. Seria Hellboy zatrzymała się na dekadę, zanim Lionsgate przejęło kontrolę i nakręciło swoją wizję Hellboya (2019) w reżyserii Neila Marshalla, w której tytułową rolę przejął David Harbour (Stranger Things).
Wiele wcieleń, lecz tylko jedno prawdziwe…
W tym momencie nikt chyba nie przypuszczałby, że Ron Perlman będzie chciał powrócić do serii Hellboy – ale dokładnie to obiecał gwiazdor Sons of Anarchy, promując za granicą film How I Got There, w którym wciela się w rolę najemnika/handlarza bronią:
Gdybyśmy mieli nakręcić trzeci film z trylogii, bardzo chciałbym to zrobić. To miały być trzy filmy, więc wróciłbym i zrobiłbym to, jeśli uda nam się dokończyć trylogię. Ale to jedyne kwestia konkretnych okoliczności.
Ron Perlman był dość nieustępliwy w staraniach o stworzenie Hellboya 3 – zwłaszcza, że ze względu na podeszły wiek, kończy się czas aby to zrobić:
Czy nie mogę się doczekać Hellboya 3? Nie, mam cholerne 71 lat. Jesteśmy to winni fanom. I powinniśmy im to dać, bo byłoby to epickie zakończenie. Więc Guillermo, jeśli to czytasz, nie skończyłem z namawianiem cię, żebyś dokończył tą pieprzoną trylogię.
– powiedział Perlman w zeszłym roku na łamach The Independent
Krucha nadzieja na ponowne wcielenie oryginału
Szanse na powstanie Hellboya 3 w reżyserii Guillermo Del Toro są w tej chwili prawie zerowe. Trwają prace nad kolejnym filmem o piekielnym chłopcu, Hellboy: The Crooked Man, będącym bardziej horrorowym podejściem do postaci, którego zdjęcia zakończyły się wczesnym latem tego roku pod kierunkiem reżysera Crank Briana Taylora (połowa duetu reżyserskiego Taylor i Neveldine). Jack Kesy (Czarny Tom w Deadpool 2) wcieli się w rolę Hellboya, a kiedy ComicBook.com rozmawiał z Perlmanem na premierze Transformers: Bunt Bestii (w którym podkłada głos Optimusowi Primowi), aktor najwyraźniej pogodził się z myślą, że seria Hellboy będzie się rozwijać bez niego:
To, co dzieje się z postacią i franczyzą na peryferiach tego wszystkiego, to nie moja sprawa. Wolę po prostu mieć poczucie, że nadal grałem jego rolę dla jednego z wielkich reżyserów.
– powiedział Perlman.
Premiera kinowa Hellboy: The Crooked Man odbędzie się 30 maja 2024 roku.
