Projekt będzie serialem aktorskim. Na jego showrunnera został wybrany Andrew Dabb (Supernatural), a reżyserem i producentem pierwszych dwóch odcinków Bronwen Hughes (The Walking Dead). Produkcja składać ma się z ośmiu odcinków trwających godzinę każdy. Ogłoszeniu towarzyszył wpis na Twitterze ze zdjęciem scenariusza pierwszego odcinka.
When the Wesker kids move to New Raccoon City, the secrets they uncover might just be the end of everything. Resident Evil, a new live action series based on Capcom’s legendary survival horror franchise, is coming to Netflix. pic.twitter.com/XWh5XYxklD
— NX (@NXOnNetflix) August 27, 2020
Znamy też zarys fabuły obrazu. Akcja ma być podzielona między dwie linie czasu. W pierwszej poznamy nastoletnie siostry Jade i Billie Wesker zaraz po przeprowadzce do New Raccoon City. Z czasem dziewczynki odkrywają, że zarówno miasto jak i ich ojciec skrywają mroczne tajemnice. Druga linia czasu rozgrywa się ponad dziesięć lat później. Świat został opanowany przez stworzenia zainfekowane wirusem-T, a ludzkość jest na wymarciu. Trzydziestoletnia teraz Jade walczy o przetrwanie w nowym świecie. Jednocześnie jest prześladowana przez swoją przeszłość i tajemnice o jej siostrze i ojcu.
Producentami wykonawczymi serialu zostali Robert Kulzer i Oliver Berben z Constantin Film wraz z Mary Leah Sutton. Prezes Constantin Film Martin Moszkowicz także będzie pełnił funkcję producenta. Resident Evil od Netflixa na razie nie ma wyznaczonej daty premiery.