Marvel United
Powiem szczerze, że wybór najlepszej gry wydanej w kraju nie przyszedł mi łatwo. Przeglądałem przez dłuższy czas aplikację do śledzenia rozgrywek i nie czułem się specjalnie przekonany, choć skłaniałem się ku Szczękom Lwa (gdyby ta gra była tak dobra, jak jej tutorial, to bym się nie wahał ani chwili). Na moje szczęście z odsieczą niedawno przyszło mi wydawnictwo Portal, kierując ku szerszej publiczności mojego ulubionego fillera – Marvel United.
Jest to świetnie wykonana, mechanicznie bardzo prosta gra kooperacyjna w moim ulubionym uniwersum. Wielki szacunek dla twórców za pomysłowość wykorzystania talii ledwie 12 kart dla bohaterów i przeniesienie ciężaru rozgrywki na różnorodność złoczyńców. Sam jestem posiadaczem wersji KS’owej, która ma bezwarunkowe miejsce w mojej kolekcji na stałe razem z wersją o mutantach, na której dostawę cierpliwie czekam.
Na koniec mały off-top – chciałbym tutaj też pochwalić jednego z autorów, A. Chiarvesio – zdarza mi się od czasu do czasu wymienić z nim przemyśleniami na ten temat – moim zdaniem wzór podejścia w relacji twórca-odbiorcy.