Jak donosi serwis Deadline, odejście Nicholsa odbyło się w przyjacielskiej atmosferze. Co więcej, wytwórnia Paramount Pictures zdecydowała się zaproponować reżyserowi pracę przy nowej produkcji science-fiction. Po ogłoszeniu decyzji Nicholsa studio nie próżnowało i już od jakiegoś czasu poszukuje jego następcy. Bardzo możliwe, że niedługo poznamy nazwisko nowego reżysera.
Można się spodziewać, że chętnych do tej roli nie brakuje, gdyż Ciche miejsce 2, które pojawiło się w maju tego roku, okazało się dużym hitem. Łączny dochód wyniósł prawie 300 milionów dolarów. Wynik ten może imponować zwłaszcza przez fakt, że premiera była dwukrotnie przekładana ze względu na pandemię, a w czasie premiery filmu kina nie były tak chętnie odwiedzane przez widzów.
Dalej nie wiadomo zbyt wiele na temat samej fabuły trzeciej części Cichego miejsca. Podejrzewa się, że nie będzie to bezpośrednia kontynuacja, a osobna historia rozgrywająca się w tym samym uniwersum. Wszystko wskazuje na to, że Emily Blunt i John Krasinski nie pojawią się w nadchodzącym filmie.
Premiera Cichego miejsca 3 zaplanowana jest na 31 marca 2023 roku.