Od wieków filozofowie starali się zrozumieć charakter czasu i odkryć jego znaczenie dla człowieka. Wielcy naukowcy od lat badają zjawisko przemijania z różnych perspektyw i poszukują odpowiedzi na pytania natury fizycznej, interpretując samo pojęcie jako skalarną wielkość określającą kolejność zdarzeń. Jednym z wybitniejszych umysłów, który poświęcił życie na zgłębienie tego zagadnienia był sam Albert Einstein. Jego teoria względności dotycząca czasoprzestrzeni, ruchu oraz grawitacji została opublikowana w 1905 roku, a do dziś pozostaje punktem odniesienia dla znamienitych myślicieli. Mnogość dyskusji oraz teorii powstałych na kanwie wniosków wysnutych przez austriackiego uczonego skutkuje wzmożoną ciekawością ze strony ludzi i właśnie dlatego marzenia o czasoprzestrzennych wędrówkach mają swoje odzwierciedlenie w kinematografii.
Czy wystarczy się tylko dobrze rozpędzić?
Naukowe rozprawy oraz filmowe fantazje często odwołują się do zjawiska dylatacji czasu. Obiekt, który będzie poruszał się z prędkością światła może zagiąć czasoprzestrzeń i wskoczyć do alternatywnej rzeczywistości. Wielu filmowych bohaterów nie posiadało jednak odpowiednio szybkiego pojazdu czy klasycznego wehikułu.
Ciekawym motywem wędrówki w czasie jest wykorzystywanie tuneli między wymiarowych. Uzasadnienie okoliczności ich powstawania to istotny element historii, który wzbogaca tło, ale jednocześnie wymaga od scenarzystów pomysłowości. Serial Dark jest przykładem wykorzystania tego tematu do zbudowania narracji i prowadzenia wątku głównego. W głębi lasu znajdują się tunele umożliwiające przenoszenie się do rzeczywistości sprzed 33 lat i po upływie takiego okresu.
Część kreatywnych twórców filmowych sięgnęło nieco dalej i postaciom w swoich utworach nadali umiejętność podróżowania w czasie. Evan Treborn (którego zagrał Ashton Kutcher) z Efektu Motyla potrafił przenieść się do dowolnego momentu w swoim życiu, jeśli odpowiednio mocno skupił się na konkretnym wspomnieniu. Wystarczył film lub nawet skrawek notatek, by ocknął się w samym środku wydarzeń sprzed kilku lat. Z kolei przeuroczy komediodramat Czas na miłość opowiada historię chłopaka (w tej roli Domhnall Gleeson), który gdy kończy 21 lat odkrywa, że po swym ojcu odziedziczył zdolność powracania do przeżytych już chwil. Dzięki temu w końcu zdobywa swoją ukochaną, ponieważ w razie niepowodzenia na randce zwyczajnie odtwarza ją tak długo, aż nie uzyska pożądanego efektu. Sprytne, prawda?
Można zaryzykować stwierdzenie, że przedstawieni bohaterowie są żywymi tunelami potrafiącymi dowolnie zaginać czasoprzestrzeń.
Na co trzeba uważać?
Historie związane z beztroskimi podróżami między wymiarami nie nadają się na ciekawą opowieść. Na zdrowy rozsądek, w ich przypadku muszą istnieć jakieś ograniczenia. Te najbardziej oczywiste wiążą się z tym, że jeśli w przeszłości natkniemy się sami na siebie, możemy niechcący wpłynąć na historię, a co za tym idzie – spaprać przyszłość. Nie dość, że podobne spotkanie byłoby wbrew logice i naturalnemu porządkowi panującemu we wszechświecie, bo nie można istnieć w różnych czasoprzestrzeniach jednocześnie, mogłoby to spowodować szereg konsekwencji, takich jak szok i zawał serca. Jednak fantazja filmowców jest nieograniczona. Spotkanie dwóch Jonas’ów Kahnwald’ów w serialu Dark było jednym z kluczowych elementów fabuły i chociaż stanowiły zaprzeczenie praw racjonalnego myślenia, paradoksalnie musiało się wydarzyć.
W trzeciej ekranizacji kultowej sagi o młodym czarodzieju pod tytułem Harry Potter i Więzień Azkabanu również pojawia się motyw podróży międzyczasowych. Przyjaciółka Harry’ego i Rona otrzymuje od Profesor McGonagall zmieniacz czasu, dzięki któremu może uczęszczać na lekcje odbywające się w tym samym momencie. Zasady korzystania z czarodziejskiego gadżetu są bardzo surowe, zważywszy na niebezpieczeństwo ze strony co raz bardziej aktywnych sługusów Czarnego Pana. To nie był jedyny powód, dla którego regulacje były tak zaostrzone. Istniało również niebezpieczeństwo zaatakowania samego siebie – w przypadku spotkania lub oskarżenia o posługiwanie się czarną magią.
W przypadku wcześniej wspominanego protagonisty Czasu na miłość największą konsekwencją podczas manipulowania wydarzeniami okazała się zmiana płci jego dziecka. Główny bohater Tim, który miał córkę, po śmierci ojca postanowił porozmawiać z nim po raz ostatni. Cofnął się do momentu, kiedy choroba jego taty (Bill Nighy) jeszcze się nie ujawniła i postanowił namówić rodzica na badania. Po powrocie przywitała go żona z synkiem na rękach.
Niezłego bigosu mógł też narobić Marty McFly (Michael J. Fox), główny bohater wspaniałej serii Powrót do przyszłości. Za bardzo rozgościł się w rzeczywistości sprzed 30 lat i o mały włos nie sknocił momentu zakochania się w sobie jego własnych rodziców. Jego przyszła rodzicielka na krótko ulokowała swoje uczucia we własnym synu, na szczęście nastolatkowi udało się przekierować jej uwagę na właściwego McFly’a.
Czy można utknąć w pętli?
Wiele filmowych interpretacji czasoprzestrzennych perturbacji ukazuje bohaterów, którzy bezskutecznie próbują zmieniać przeszłość, a tak naprawdę wszystko zostaje po staremu. Uporządkowanie zaburzonego kontinuum to niełatwe zadanie, ale nie awykonalne. Charyzmatyczny detektyw Dirk Gently (Samuel Barnett), założyciel Holistycznej agencji detektywistycznej Dirka Gently’ego przełamuje feralny łańcuch incydentów docierając do twórcy wehikułu Zackariaha Webb’a (Julian McMahon). Naukowiec chciał zapobiec serii morderstw oraz uprowadzeniu swojej córki. Dirk wraz z asystentem z przymusu –Toddem Brotzmanem (Elijah Wood) przeciwstawiają się groźnym przestępcom i odbijają dziewczynę, tym samym przerywają gehennę.
Przemożna chęć ulepszania swojego życia przy pomocy wędrówek w czasie może być zgubna. Wspominany wcześniej film Efekt Motyla pokazuje omawiane zagadnienie w szczególnie trafny sposób. Evan wielokrotnie próbuje poprawiać błędy przeszłości, zapętlając się w trudnych do odkręcenia sytuacjach. Krzywdy jego bliskich, nieaktualne wspomnienia i liczne niebezpieczeństwa, w które się pakuje, uświadamiają mu, że lepiej by było, gdyby to wszystko nigdy się nie wydarzyło. A życie toczyło się własnym, niezachwianym trybem. Zdając sobie sprawę z popełnionych błędów wykonuje ostatni skok do czasów dzieciństwa, a dokładniej do dnia, w którym poznał postać kluczową dla fabuły i zniechęca ją do siebie.
Z polskiego podwórka
Pośród rodzimych produkcji również możemy znaleźć takie, które opowiadają historie bohaterów uwikłanych w czasoprzestrzenne kłopoty. Juliusz Machulski w swoim filmie Ile waży koń trojański? wysyła Zosię (Ilona Ostrowska) z powrotem do czasów PRL i tym samym daje jej szansę na zmianę przeszłości. Kobieta budzi się u boku byłego męża i jest przekonana, że to tylko kuriozalny sen. Gdy dociera do niej, w jakim znajduje się położeniu, podejmuje próbę wykorzystania niezwykłej okazji i odszukania partnera z teraźniejszej rzeczywistości. Nadrzędnym celem staje się przekonanie go, że za kilka lat się poznają i stworzą rodzinę. Jest to o tyle trudne, że w latach 80. Kuba (drugi mąż Zosi) miał żonę. Ta cała plątanina owocuje sporym ryzkiem, zważywszy na fakt, że to z byłym mężem bohaterka ma córkę i żeby jej nie stracić będzie musiała odtworzyć część wydarzeń z przeszłości.
Podsumowanie
Jeśli zastanowić się nad sposobem ukazywania podróży w czasie przez filmowców, można dojść do wniosku, że mają one służyć czemuś dobremu, jak przeżycie fantastycznej przygody albo pomoc osobie, który znalazła się w potrzasku. Ciekawe, czy gdybyśmy faktycznie posiadali możliwość wędrowania po różnych czasoprzestrzeniach, to czy nasze pobudki zawsze byłyby takie szlachetne? Myślę, że spore grono pokusiłoby się na wycieczkę do dnia rekordowej kumulacji Lotto albo wykorzystało umiejętność podróżowania do bardziej skomplikowanych celów, takich jak zemsta czy ucieczka od problemów. Nawet ktoś, kto zechciałby wymazać z historii świata jakiegoś niegodziwego człowieka (na przykład Adolfa Hitlera), mógłby naruszyć obecny porządek, a konsekwencje mogłyby okazać się opłakane dla całej ludzkości.
Inne artykuły z miesiąca tematycznego:
„Elseworlds” – komiksowe lekcje historii
Historyczna narracja z DC’s Legends of Tomorrow
TOP 5 książek o podróżach w czasie
Jak żyć? Kilka refleksji wokół czasu i serialu „Outlander”
Grafika główna: Źródło