Obecni producenci serialu już wcześniej powiedzieli, że w nowym, 13. już, sezonie serialu powrócą postacie, które w starym świecie dawno umarły. Jedną z nich ma być Kevin Tran.
Osric Chau potwierdził tę informację na swoim fanpage’u.
Robert Singer, jeden z dwóch showrunnerów, prostuje – to będzie zupełnie inny Kevin niż ten, którego poznaliśmy. Wygląda na to, że Mary i Lucyfer spotkają go w świecie alternatywnym, do którego trafili w finale 12. serii, a tam raczej nie będzie wzorowym uczniem liceum.
Nie wiadomo jeszcze, czy to będzie jedyny taki powrót sprzed lat, ani na jak długo Osric Chau (Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently’ego) dołączy do obsady. W końcu w opanowanym wojną świecie alternatywnym wielu bohaterów mogło skończyć zupełnie inaczej. Niedawno chęć powrotu i zamknięcia pewnego rozdziału wyraził także Jeffrey Dean Morgan, który przez pierwsze dwa sezony wcielał się w Johna Winchestera. Do tej pory widzieliśmy już powrót Mary Winchester, Bobby’ego Singera, Lucyfera, a możemy spodziewać się archanioła Michała (Christian Keyes).
Ile niespodziewanych powrotów możemy się jeszcze spodziewać w takim razie?
Zobacz również: Obsada „Nie z tego świata” w halloweenowej sesji zdjęciowej!
Nie z tego świata powraca z 13. sezonem już dzisiaj.