Od poprzedniego sezonu minęło już sporo czasu, ale fani Czarnego lustra wreszcie mogą przygotować się na nowe odcinki, które zobaczą już w czerwcu. Podczas gdy Netflix zachowuje większość szczegółów dla siebie, to wiem już, że sezon 6 wprowadzi niewielką zmianę. Charlie Booker, scenarzysta i producent wykonawczy, rozmawiał z TUDUM o potrzebie odrobiny świeżego powietrza w produkcji.
Częściowo jako wyzwanie, a częściowo po to, aby zachować świeżość zarówno dla mnie, jak i dla widza – zacząłem ten sezon od celowej zmiany niektórych z własnych podstawowych założeń dotyczących tego, czego można będzie się spodziewać. Tym razem, oprócz niektórych bardziej znanych wątków serialu, mamy także kilka nowych elementów, w tym takie, o których wcześniej nawet bym nie pomyślał. Wszystkie historie są nadal totalnie dziwne – ale z pewnymi szalonymi wahaniami i większą różnorodnością niż kiedykolwiek wcześniej.
– powiedział Booker
W maju 2020 roku Charlie Booker powiedział w wywiadzie dla Radio Times, że nie pracowali nad odcinkami Czarnego lustra z powodu pandemii i wszystkiego, co się z tym wiązało. Wygląda jednak na to, że sytuacja twórcy Netflixa się poprawiła, a fani są gotowi na nowe emocje.
Netflix przedstawił streszczenie serialu:
Program spogląda do wewnątrz ciemniejszych aspektów ludzkości i społeczeństwa. Jest to zrobione poprzez nową technologię, stąd drugie znaczenie. Czarne lustro to ekran, który rządzi naszym życiem. Zjawiska (od szalonej popularności talent show w telewizji po wpływ mediów społecznościowych i smartfonów na nasze życie) jako punkt wyjścia. Każdy odcinek opowiada inną historię z różnymi bohaterami i koncentruje się na innym temacie.