Dragon Ball
1 października 1999 r. odbyła się wielka, polska, telewizyjna premiera anime Dragon Ball. Cechą charakterystyczną tej serii był francuski dubbing, co miało związek z belgijskimi korzeniami koncernu RTL, a także faktem, że w latach 90. Dragon Ball w Europie był dystrybuowany wyłącznie przez francuski oddział AB Productions oraz polskim lektorem Zbigniewem Dobrzańskim. Seria ta początkowo miała swoją emisję od poniedziałku do piątku o godzinie 15:00 jednak wraz z ubogacaniem czasu antenowego RTL 7 godziny ulegały zmianie. W związku z ogromnym zainteresowanie anime stacja zdecydowała się na zakup serii pierwszej, „Z” oraz „GT”. Podwojeniu nastąpiła również liczba emitowanych dziennych odcinków. Popularność Dragon Ball w Polsce spowodowała również rozwój całego pasma animacji nadawanych w cyklu Odjazdowe kreskówki. Należy dodać, że dość późno „Smocze Kule” trafiły do Polski. Japońska premiera tego anime miała miejsce 26 lutego 1986 r. Ciekawostką jest, że około rok przed „Siódemką” starania o pozyskanie serii porzuciła stacja „Polsat” co jak się okazało niedługo później było „marketingowym strzałem w stopę”.
Dla młodzieży lat 90. w tym również i mnie pojawienie się Dragon Ball w telewizji to ważny i przełomowy moment w poznaniu czym może być inny rodzaj animacji. To nas różniło od rodziców wychowanych na grzecznych kreskówkach tj. Bolek i Lolek czy Reksio. Już wcześniej pojawiały się serie o herosach tj. He-Man i władcy wszechświata czy Kapitan Planeta i planetarianie jednak nie były one okraszone brutalnością jak szczególnie Dragon Ball Z. Ktoś mógłby powiedzieć, że to nie dla dzieci gdyż strumieniami lała się krew a wielki mistrz Goku, czyli Roshi był erotomanem. To argumenty według mnie osób, które Dragon Ball oglądały urywkami. Studio Toei Animation w ciekawy i niezwykle precyzyjny sposób przełożyło na ekran telewizyjny wielkie dzieło mangaki Akiry Toriyamy. Widz dojrzewa wraz z odcinkami „Smoczych Kul”. Akcja z początkowo gagowej, przechodzi w przygodę by ostatecznie odsłonić swoje mroczne arkana w tym walki na śmierć i życie. Po latach ktoś mógłby doczepić się do tłumaczenia imion głównych bohaterów tj. „Songo”, „Genialny Żółw” czy „Szatan Serduszko” ale na przełomie starego i nowego milenium absolutnie nam to nie przeszkadzało. Dragon Ball na zawsze pozostanie jednym z najważniejszych symboli lat 90. oraz flagowych serii stacji RTL 7.

Źródło: cbr.com