Miało to miejsce w trakcie ostatniego, wirtualnego wydarzenia MoffettNathanson Media and Communications Summit, na którym Jason Kilar rozmawiał z zebranymi m.in na temat HBO Max. WarnerMedia to korporacja medialna, która skupia w sobie prasę oraz stacje telewizyjne, w tym także HBO, dlatego nie powinno to dziwić. W związku z tym, dyrektor generalny wypowiedział się na temat nadchodzącej produkcji od HBO:
Jestem po prostu bardzo podekscytowany realiami świata Westeros, jego kolejnymi krajobrazami oraz postaciami. Targaryenowie są tak szaleni, jak tylko jest to możliwe. To dosłownie kwintesencja dobrego dramatu.
Wcześniej o nadchodzącej produkcji opowiadał także Casey Bloys – dyrektor programowy HBO, zapewniając fanów Gry o tron, że świat wykreowany przez George’a R.R. Martina nie zniknie w najbliższym czasie z ekranów. Wspominał on również o roli HBO Max przy produkcji. Za granicą, na platformie tej dostępne są wszystkie produkcje Warner Bros. z 2021 roku, dlatego część widzów zastanawiała się, czy serial taki jak House of the Dragon mógłby przenieść się z tradycyjnej sieci na platformy streamingowe. Ale tego Bloys na razie nie przewiduje:
Jak powiedziałem poprzednio, rozmawialiśmy o Euforii, którą wydaliśmy na HBO Max wcześniej, w weekend przed jej normalną premierą. Kto wie? mam na myśli to, że 2022 rok wydaje się być tak odległy, tak daleki. Dlatego zobaczymy. Zobaczymy jak to będzie.
Na razie takie nowinki nie dotyczą polskich widzów, ale wkroczenie platformy HBO Max na polski rynek wydaje się jedynie kwestią czasu, dlatego informacja ta może być interesująca również dla nich.
Od dawna wiadomo, że HBO nie zrezygnuje szybko z rozszerzania uniwersum Pieśni Lodu i Ognia o kolejne produkcje serialowe. Historia, którą przedstawi House of the Dragon, opierać się będzie na powieści Ogień i krew Martina, prequelu do Pieśni Lodu i Ognia. Powieść skupia się na przedstawieniu losów rodu Targaryenów po ich przybyciu do Westeros oraz kolejnych wydarzeniach, które doprowadziły do ich upadku.
Gra o tron okazała się wielkim sukcesem, który odcisnął trwałe piętno na serialach w ogóle, ale wielu fanów wciąż odczuwa zawód po finale produkcji. Trudno będzie zmyć to złe wrażenie. Ale HBO wierzy, że widzowie nadal chcą zagłębiać się w realia Westeros, dlatego 10-odcinkowe House of the Dragon będzie miało swoją premierę już w przyszłym roku.