Batman niewątpliwie jest jednym z najsłynniejszych zachodnich superbohaterów komiksowych w Polsce. Największą popularność uzyskał na naszym podwórku w latach dziewięćdziesiątych. Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z komiksami o obrońcy Gotham, a znaliście go wcześniej głównie z trylogii Christophera Nolana i seriali animowanych emitowanych w telewizji, chciałabym polecić wam kilka najważniejszych moim zdaniem tytułów graficznych opowieści.
Starałam się też zwrócić uwagę na dostępność tych historii w języku polskim. Jednakże zachęcam do poznawania przygód bohatera w oryginale, zwłaszcza jeśli nie zostały u nas do tej pory wydane (nad czym oczywiście ubolewam, bo chciałabym je mieć w swojej kolekcji). Ponieważ zawężenie listy do ścisłej topki pięciu czy dziesięciu tytułów jest bardzo trudnym zadaniem, zdecydowałam się na wyróżnienie czterech kategorii, po trzy graficzne historie w każdej. Większość z nich ukazała się u nas relatywnie niedawno (na przykład w wydawnictwie Mucha Comics lub Egmont czy w ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów DC ), w związku z czym nie powinno być większych problemów z dostępnością.
Momenty przełomowe w karierze Batmana
- #1 Śmierć w rodzinie (1988)
W tym przypadku mamy, drodzy państwo, do czynienia z historią absolutnie kultową. Rok 1988 był dla Batmana wyjątkowo nieszczęśliwy. Joker przekroczył wtedy granicę moralności, zza której nie można wrócić. Wydarzenia, rozegrane w Śmierci w rodzinie, na zawsze wpłynęły na psychikę Mrocznego Rycerza. Jeśli jeszcze nie znacie tego komiksu, koniecznie go nadróbcie!
- #2 Zabójczy żart (1988)
Jak już wcześniej wspomniałam, Joker posunął się za daleko (o ile można tak powiedzieć, oceniając poczynania tego szaleńca). Jeśli widzieliście film animowany pod tym samym tytułem co komiks, pewnie wiecie, o czym mówię. Mimo wszystko zachęcam do zapoznania się z opowieścią graficzną. Zabójczy żart po prostu trzeba znać.
- #3 Batman Venom (1993)
Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić uzależnionego Bruce’a? W tym komiksie widać inspirację książką Doktor Jekyll i pan Hyde, choć przede wszystkim poniekąd porusza on kwestię eksperymentów na żołnierzach podczas wojny w Wietnamie. Motyw Batman zmagającego się z nałogiem uczłowiecza tego bohatera, pokazuje, że nie jest idealny. Ma swoje słabości, z którymi musi się mierzyć każdego dnia.
Ta wydana w 1994 roku w Polsce historia jest warta uwagi głównie ze względu na to, że nie ciągnie się przez dziesiątki zeszytów. Można po nią sięgnąć w każdej chwili, niezależnie od tego, na jakim etapie poznawania przygód superbohatera się znajdujecie.
Najlepszy detektyw na świecie
- #1 Długie Halloween (1996)
Halloween, dzieciaki szaleją po sąsiedztwie, zbierając słodycze lub robiąc psikusy. W noc, podczas której wszyscy powinni dobrze się bawić, zostaje zamordowany siostrzeniec Carmine’a Falcone’a, głowy rodziny mafijnej z Gotham. Tożsamość ofiary, brak świadków i intrygujący materiał dowodowy w postaci narzędzia zbrodni oraz wyciętej dyni sprawiły, że sprawą zainteresował się Batman.
Scenarzysta Jeph Loeb i rysownik Tim Sale to autorzy kanonicznych już historii o Mrocznym Rycerzu. Jeśli chcecie poznać klasykę gatunku, sięgnijcie po komiksy ich autorstwa. Charakterystyczny styl rysowania i świetne kryminalne historie przekładają się na wysoką popularność tych dwóch artystów. Podkreślam też, że Długie Halloween do tej pory uważane jest za jedną z najlepszych historii o Batmanie.
- #2 Mroczne zwycięstwo (2000)
Kolejna klasyka gatunku od Loeba i Sale’a, zresztą bezpośrednia kontynuacja pozycji poleconej przeze mnie powyżej. W obu historiach Batman znajduje się na początku swojej drogi, jednak w Mrocznym zwycięstwie zna już wszystkich najważniejszych graczy w mieście zbrodni, jakim jest Gotham City. Moją recenzję tego komiksu możecie przeczytać tutaj.
- #3 Hush (2002)
Scenariusz do tego komiksu również napisał Jeph Loeb, co jedynie dowodzi, że to spod jego ręki wychodzą najlepsze historie detektywistyczne o Batmanie. Tym razem na rysownika wybrano utalentowanego Jima Lee (uwielbiam Poison Ivy w jego wydaniu!).
Loeb umieścił tu plejadę gwiazd, ponieważ na grafikach pojawiają się takie postaci, jak Catwoman, Poison Ivy, Killer Crock czy Huntress. Batman szybko zdaje sobie sprawę, że w Gotham dzieje się coś bardzo dziwnego…
Ta miniseria (zawiera dwanaście zeszytów) do dziś cieszy się popularnością tak w Stanach, jak i w Polsce. Zanim komiks został ponownie wydany w ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów DC, cena pierwszej polskiej edycji osiągała na rynku wtórnym trzycyfrowe kwoty! A to już chyba mówi samo za siebie.
Scenariusze, które warto znać
- #1 Azyl Arkham (1989)
Grant Morrison i Dave McKean to kolejne nazwiska, które zasłynęły z rewelacyjnych komiksów o Batmanie. W przypadku Azylu Arkham nie jest inaczej. To komiks tak mroczny, że niemalże dorównuje kolorowi duszy Bruce’a. Jednocześnie z czystym sumieniem mogę nazwać go po prostu dziełem sztuki, bo plansze McKeana zapierają dech w piersiach!
Joker siłą przejmuje władzę nad Azylem Arkham, biorąc pracowników za zakładników, żądając przybycia na miejsce Batmana (pewnie się już domyślacie, że to właśnie ten komiks był inspiracją dla gry Batman: Arkham Asylum).
- #2 Wieża Babel (2000)
Pewnie wiecie, że Batman musi być przygotowany na każdą ewentualność. Jest do tego stopnia pragmatyczny, że trzyma w batjaskini broń, zdolną pokonać każdego z jego przyjaciół, z którymi Człowiek Nietoperz współtworzy Ligę Sprawiedliwości. To właśnie w tym komiksie moralność Bruce’a zostanie wystawiona na próbę.
- #3 Batman: Co stało się z zamaskowanym krzyżowcem? (2009)
„Kocham Batmana. Inne postaci komiksowe lubię. Jeszcze inne lubię bardziej. Są wśród nich też takie, które sam stworzyłem – i wszystkie je kocham jak dzieci. Ale najbardziej zawsze kochałem i nadal kocham Batmana. Niezachwianie i bezwarunkowo, tak jak kocha się rodziców. Był pierwszy. Był od zawsze”1.
Gdy Neila Gaimana poproszono o napisanie komiksu, stanowiącego zakończenie pewnego rozdziału w historii Batmana, autor stanął na wysokości zadania, tworząc scenariusz do jednej z najbardziej melancholijnych opowieści o Mrocznym Rycerzu. Batman umarł, a na ostatnie pożegnanie z tym niezwykłym człowiekiem, przybywają wszyscy złoczyńcy, z którymi zmagał się przez tyle lat. Co ciekawe, każdy przedstawia nad trumną zupełnie inną wersję śmierci zamaskowanego krzyżowca. Gaiman uświadamia czytelnikowi, czym jest dla nas obrońca Gotham i dlaczego już na zawsze będzie zajmował specjalne miejsce w naszych sercach.
Historie alternatywne
- #1 Gotham w świetle lamp gazowych (1989)
Ta zaledwie dwuzeszytowa historia niedługo będzie miała swoją premierę jako film animowany. Naturalnym zatem staje się konieczność polecenia wam tego tytułu. Obiecuję, że będzie krótko i przyjemnie. No bo jak może wam nie przypaść do gustu Batman, który w wiktoriańskich czasach próbuje odkryć tożsamość Kuby Rozpruwacza?
- #2 Batman, Hellboy, Starman (1999)
Również zaledwie dwuzeszytowa historia, w której Batman spotyka się z Hellboyem i Starmanem. A wszystko w charakterystycznej stylistyce Mike’a Mignoli. Jeśli jesteście fanami kreski tego rysownika, koniecznie zwróćcie uwagę na tytuł komiks Batman, Hellboy, Starman!
- #3 Trylogia Batman & Dracula (Red Rain, Bloodstorm, Crimson Mist) (1991, 1994, 1999)
Pamiętacie modę na wampiry? Pewnie przez tego paskudnego świecącego Edwarda krwiopijcy okrutnie wam zbrzydli i nie chcecie nawet o nich słyszeć. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie przytoczyła na koniec tak szczególnego komiksu, jakim jest Batman & Dracula. Niestety nie ukazał się u nas (mam nadzieję, że się to zmieni.
By móc walczyć z władcą ciemności jak równy z równym, Batman musi stać się nową wersją samego siebie. Tak mrocznej, chwytającej za serce i rozrywającej je historii o Człowieku Nietoperzu jeszcze nie było! A wszystko w znakomitej oprawie graficznej. Tylko gdyby ktoś usunął tę gotycką czcionkę…
1 N. Gaiman, Batman: Co się stało z zamaskowanym krzyżowcem?, Warszawa 2010, s.5.