Half-Life 2: Gordon Freeman i Alyx Vance
Autor: Maciej Bachorski
Gordon Freeman to wyjątkowo pechowy gość. Nie dość, że najpierw na skutek nieudanego eksperymentu musiał zmierzyć się z zagrożeniem z innego wymiaru, to jeszcze gdy wydawało się, że uda się na zasłużony spoczynek, G-Man zaangażował go do kolejnego zadania. Wyzwolenie Ziemi spod okupacji Kombinatu kroi się na misję z rodzaju tych niemożliwych – a już na pewno, gdyby Gordonowi przyszło próbować robić to w pojedynkę. Tyle więc dobrego, że na swojej drodze Gordon spotyka sojuszników, wespół z którymi zorganizuje ruch oporu. Jedną z nich jest Alyx, córka Eli Vance’a, dobrego znajomego z Black Mesa. Bohater spotyka dziewczynę na samym początku swojej podróży po City17 i szybko okazuje się, że stanie się ona jego głównym sprzymierzeńcem w walce z wrogiem. W trakcie kolejnych perypetii, między dwójką coraz to wyraźniej zarysowuje się wzajemna relacja.
Choć wątek romansu jest w Half-Life 2 sugerowany subtelnie, tu i ówdzie deweloperzy Valve puszczają do nas oczko, niejako sugerując, że jest w tej historii potencjał na coś bardziej płomiennego. Czy to jeden z rebeliantów zapytujący bohaterkę o to czy Gordon to jej chłopak, czy też jej ojciec sugerujący, że chciałby doczekać się wnuków… wszystko to doprowadziło, do mnóstwa fanowskich teorii na temat „Freemance’u”. Czy kiedykolwiek doczekamy się ich oficjalnego potwierdzenia? Cóż, zapewne nie wcześniej niż przy okazji premiery „Half-Life 3”.