Wczoraj wieczorem zaczęły pojawiać się doniesienia na temat rychłego zamknięcia studia. Producent oficjalnie się do nich ustosunkował.
Studio Telltale Games działało od 2004 roku. Przez lata, oprócz autorskich serii jak Sam & Max, stworzyło mnóstwo gier na bazie popularnych licencji filmowych i serialowych. Otrzymaliśmy więc m.in Wallace & Gromit, Back to the Future, Law and Order, Jurassic Park, The Walking Dead, The Wolf Among Us, Game of Thrones, Tales From the Borderlands, Guardians of the Galaxy, Batman, a nawet i Minecraft.
Mamy bardzo smutne wieści dla fanów ich epizodycznych przygodówek. Wczoraj wieczorem, zaczęły się pojawiać informacje o kłopotach finansowych mających zwiastować koniec studia. Rzekomo niemal każdy z ostatnich projektów Telltale, oprócz pierwszego sezonu The Walking Dead i Minecrafta miał się okazać klapą sprzedażową. Szczególnie boleśnie odcisnęła się seria o Batmanie (pierwszy sezon cierpiał na poważne problemy z optymalizacją). Niestety, gry producenta bardzo dobrze sprawdzają się jako filmy do oglądania. Możliwe więc, że mimo ciepłego przyjęcia, część osób „przechodziło” produkcję na YouTube. Efektem miało być skurczenie ekipy z 250 pracowników, do ledwie 25. Tym samym do próżni trafiły ogłoszone wcześniej projekty, czyli drugi sezon The Wolf Among Us i Stranger Things dla Netflixa.
— Telltale Games (@telltalegames) 21 września 2018
Będąc skazanym na nieoficjalne doniesienia mogliśmy mieć nadzieję, że nie okażą się one prawdziwe. Niestety studio opublikowało na Twitterze oświadczenie Petera Hawleya – CEO Telltale. Ten potwierdza ciężką decyzję o zamykaniu studia. Twierdzi, że wszystkie tegoroczne odcinki zostały dobrze odebrane, co jednak nie przełożyło się na sprzedaż. Pozostała przy pracy garstka ludzi ma dokończyć ich zobowiązania wobec partnerów. Nie sprecyzowano dokładniej czym one są. Jednak przedstawiciele obiecują udostępnić później więcej informacji.
Wydawać by się mogło, że owe zobowiązania to dokończenie The Walking Dead The Final Season i ewentualne przeniesienie na konsolę Nintendo Switch. US Gamer jednak powołując się na swoje źródła, mówi o braku zakończenia dla historii Clementine. Zamiast tego resztki studia, miałyby zaadaptować Minecraft Story Mode do formy interaktywnego serialu dla Netflixa. Tak długo jak te wieści nie zostały potwierdzone, możemy mieć na szczęście cień wątpliwości.