Nowa data premiery Morbiusa to dwudziesty pierwszy stycznia 2021 roku. W zeszłym tygodniu obraz został przesunięty na początek października, lecz ze względu na plany wydawnicze innych wytwórni Sony postanowiło podjąć decyzję o czwartym opóźnieniu. Termin zbiegł się w czasie z nowymi przygodami agenta 007, kontynuacją Holloween oraz Diuną od Denisa Villeneuve’a. Warto dodać, że Morbius i Nie czas umierać miały zadebiutować w USA dokładnie tego samego dnia – ósmego października.
Utrzymanie premiery Morbiusa w tym roku też raczej nie miałoby szans na powodzenie. Sony ma już zaplanowane duże produkcje jakie mają zagościć w kinach od połowy tego roku. Wśród nich jest m.in. Venom: Let there be Carnage czy nowi Pogromcy Duchów. Szefostwo japońskiej firmy nie zdecydowało się natomiast pozostać przy marcu jako terminie premiery ze względu na wciąż niepewną sytuację z koronawirusem.
Film z Jaredem Leto miał szansę być pierwszym w tym roku filmem na podstawie komiksów. Co więcej, byłby też pierwszą produkcją kinową opartą o licencję Marvela od lipca 2019 roku (wtedy zadebiutował Spider-Man: Daleko od domu). MCU jednak już wróciło na ekrany, ale te małe i nie na całym świecie. Niedawno swoją premierę na platformie Disney+ miał serial WandaVision.