Fani uniwersum Wiedźmina wprost nie mogą doczekać się informacji na temat tego, kto wcieli się w Geralta w nadchodzącym serialu od Netflixa. Na tę odpowiedź muszą jednak cierpliwie poczekać.
Na tegorocznym Pyrkonie, Tomasz Bagiński zasugerował, że w ciągu trzech miesięcy poznamy aktora, który wcieli się w postać Geralta. Tymczasem showrunnerka serialu, Lauren Schmidt Hissrich, zdementowała tę informację. Wyraźnie podkreśliła, że casting jeszcze się nie rozpoczął, a trzy miesiące to jedynie domysły.
Widocznie twórcy nie spieszą się z podejmowaniem tak ważnej decyzji, dopóki nie będą mieć gotowego całego scenariusza. Co też dobrze wróży całej produkcji.
Tymczasem Lauren S. Hissrich wrzuciła zdjęcie, na którym chwali się wysłaniem do Netflixa teczki zawierającej szczegóły na temat przygotowywanego serialu.
This is my work bag. That manila folder is the detailed season one arc for The Witcher, that we just pitched to @netflix. And that bottle of wine is my celebration. pic.twitter.com/xTKOA6sJNs
— Lauren S. Hissrich (@LHissrich) May 25, 2018
Natomiast jedna ze scenarzystek, Clare Higgins udostępniła zdjęcie, na którym widzimy pisany przez nią scenariusz.
Happy Monday from the Writers' Room! #Witcher pic.twitter.com/mD9dumHGHa
— Clare Higgins (@clareh_video) May 14, 2018
Przypomnijmy, że pierwszy sezon serialu Wiedźmin będzie liczył osiem odcinków i opierał się będzie na dwóch tomach: Miecz przeznaczenia i Ostatnie życzenie. Premiera najprawdopodobniej na początku 2020 roku.