JoJo’s Bizarre Adventure
Niewiele jest mang, które stają się powszechnie znane poza fandomem japońskiego komiksu. Jednak w momencie, kiedy takowe się pojawiają, to cieszą się one ogromnym wzięciem. Jedną z takich serii jest JoJo Kimiyou no Bouken, znane szerzej jako JoJo’s Bizarre Adventure. Ten tytuł trafił do masowego odbiorcy dzięki fali viralowych memów, które do dzisiaj pozostają w świadomości przeciętnego użytkownika Internetu. Nie może to dziwić, ponieważ historia rodziny Joestar opisana na łamach tej serii jest pełna nietuzinkowego, często szalonego humoru, bawiącego równie mocno dziś, co w dniu premiery w 1987 roku.
Pomimo ogromnego popytu na tytuł, niewiele osób wierzyło, że ktoś będzie ryzykował jego wydanie w Polsce. Wynikało to z polityki licencyjnej właściciela marki, Shueishy, który – według wypowiedzi wydawców na forach – wymagał twardej oprawy, większego wymiaru komiksu oraz kolorowych stron. Te praktyki są rzadkie na rynku mangowym, więc klienci przyzwyczajeni do stosunkowo tanich tomików często omijają droższe tytuły. Na szczęście JPF udało się wywalczyć kilka kompromisów, co pozwoliło na obniżenie kosztów produckji oraz ceny okładkowej, w porównaniu do wydania JoJonium, jakie ukazuje się w języku angielskim. Fani tytułu już z niecierpliwością czekają na pierwszy tom, a osoby niezaznajomione zachęcam do sięgnięcia po tę klasyczną, pełną akcji sagę, w której każdy znajdzie coś dla siebie, dzięki sprytnemu podzieleniu opowieści na części znacząco różniące się historią, tematyką, a nawet stylistyką. Pierwszy tom ukaże się w marcu pod tytułem Przedziwne przygody JOJO, a kolejne będą pojawiać się w odstępie trzech miesięcy. – Jakub Biniarz