Szaman szuka zamku – recenzja książki „Droga Szamana Etap 4: Zamek Widmo"
Czas na kolejną, mocno przeze mnie wyczekiwaną część przygód Machana. Czy bohaterowi będzie dane zaznać choć odrobiny spokoju? Nic z tych rzeczy.
Recenzje książek
Dokąd prowadzi droga stali i nadziei? – recenzja książki „Droga Stali i Nadziei”
Ponure korytarze, zapomniane tunele. Szepty umarłych w podziemiach rosyjskich miast. Wdzierające się ze skażonej powierzchni mutanty. Wszystko to jest znakiem rozpoznawczym serii Metro. Żadnego z tych elementów jednak nie uświadczymy w Drodze. Czym zatem raczy nas autor?
Czytanie Przybyszewskiego AD 2020. Recenzja książki „Krzyk”
Wydawnictwo Golem publikuje wznowienia klasyki literatury grozy w przepięknych, dopracowanych edycjach z numerowanymi egzemplarzami. Niedawno zakończyła się zbiórka na Alraune, tymczasem już od czerwca możemy cieszyć się Krzykiem.
O chińskich koszulkach w łabędzie, smokach spełniających życzenia wróżek i Bohunie, na którego zasługiwaliśmy – recenzja książki "Harde Baśnie"
Baśnie mniej lub bardziej towarzyszą nam od najmłodszych lat, a dla wielu są wręcz pierwszym spotkaniem z fantastyką. Zdarza się, że wracamy do nich również w dorosłym życiu – czy to z sentymentu, czy też w celu wprowadzenia do ich świata młodszego pokolenia. Wydawnictwo SQN w swojej nowej publikacji z serii Hardej ponownie zaprasza do znanych nam z dzieciństwa motywów...
Podajcie mi egzoszkielet, czyli recenzja książki „Antologia polskiego cyberpunka”
Ta mała antologia zawiera zaledwie pięć opowiadań, ale za to co najmniej interesujących. Każdy z autorów - Paweł Majka, Łukasz Orbitowski, Tobiasz Piątkowski, Robert J. Szmidt i Robert Wegner – nieco inaczej podszedł do wizji przyszłości Polski. Łączy ich jedno – wizja ludzi jako hybryd ciał i elektroniki. Czytelnik ma okazję zastanowić się, czy strona, w którą idzie...
O tym, jak jeden członek rodziny może zniszczyć plany kilku pokoleniom – recenzja książki "Szczypta magii" Michelle Harrison
Wyobraźcie sobie, że dowiadujecie się, iż magia istnieje i macie do niej dostęp. Super, prawda? Ile planów można byłoby zrealizować! Macie już ten obraz w głowie? To dodajcie do niego jeszcze informację, że ciąży na Was rodzinna klątwa i tak naprawdę przykuwa Was ona do miejsca zamieszkania, więc z tej magii to sobie nie pokorzystacie. Witajcie w realiach sióstr Wspacznych!
Wisior w kształcie oka – recenzja powieści „Oko Horusa”
Powieść Oko Horusa, mająca premierę 12 listopada 2020 roku, stoi na półce oznaczonej plakietką sensacyjne. Długo się jej przyglądałam. Zastanawiałam się, kim jest autorka, której świat fabularny łączy w sobie elementy sensacyjne i… elementy mitologii egipskiej. Jak się okazuje, to Jolanta Czemiel, debiutująca powieścią Protektor.
Na granicy Legendarium – recenzja książki „Gospodarz Giles z Ham. Kowal z Przylesia Wielkiego. Przygody Toma Bombadila” J.R.R. Tolkiena
Wiem, że od premiery minęło dużo czasu, ale z racji na nawał zajęć nie miałem jak i kiedy zasiąść do lektury najnowszego wznowienia prozy Tolkiena od wydawnictwa Zysk. Jednakże Święta to czas luźniejszy, to i postanowiłem przypomnieć sobie trzy z niezwykłych Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa. Jak zatem książka ta wypadła w porównaniu do starszego wydania? I jak dobre...
Niebezpieczny świat – recenzja książki „Strefy”, tom 1
Czytanie różnych wizji tego, jak wyglądałby świat po upadku, jest zawsze jednocześnie interesujące i przerażające.
"Ogromne zaskoczenie" - recenzja książki "Nawiść"
Nie spodziewałem się, że jakakolwiek książka jeszcze mnie zaskoczy w 2020 roku. Do czasu, aż przybył posłaniec z tajemniczą przesyłką.
Nie tak bardzo cyberpunk – recenzja książki „Cyberpunk Girls”
Wraz z nadchodzącą premierą najnowszej gry od CD Project Red na rynku pojawiły się też inne pozycje nawiązujące do stylistyki cyberpunku. Jedną z nich jest Cyberpunk Girls od wydawnictwa Uroboros. Trudno powiedzieć czy to planowana akcja czy też bardziej zbieg okoliczności. Faktem jednak pozostaje, że niedługo przed pojawieniem się produkcji Redów mogliśmy sięgnąć po tę...
Psychologiczny fortel – recenzja książki „Winda” Tomasza Sablika
Udana literatura grozy powinna nie tylko atakować czytelnika przykładami makabrycznych opisów zbrodni, ale przede wszystkim wywoływać ten szczególny rodzaj podskórnego niepokoju, który nie pozwoli odbiorcy zmrużyć w nocy oka.
