Znany z serialu Mad Men i filmu Baby Driver aktor wcieli się w archanioła Gabriela - przywódcę Zastępów Niebieskich i posłaniec Boga.
Archanioł Gabriel nie odgrywa aż tak dużej roli w książce, jaką teraz wymyślił mu showrunner Neil Gaiman.
Pierwotnie Gaiman i Terry Pratchett myśleli o kontynuowaniu historii z Dobrego omenu, gdzie rola aniołów miała być większa. Na krótko po premierze książki planowano pełnometrażową ekranizację, ale projekt nie wszedł nawet w fazę preprodukcji.
Teraz Gaiman tak mówi o Gabrielu i odtwórcy tej roli:
Przywódca aniołów jest tym, czym Azirafal nigdy nie będzie: jest wysoki, przystojny, charyzmatyczny i świetnie się ubiera. Mieliśmy ogromne szczęście, że Jon Hamm był dostępny, biorąc pod uwagę, że już wygląda jak archanioł. A do tego jeszcze jest wielkim fanem książki i świetnym aktorem.
Sam aktor natomiast wspomniał w jednym z wywiadów, że kiedy dostał scenariusz serialu, wiedział od razu, że musi w nim wystąpić. Książka Dobry omen należy bowiem do jego ulubionych lektur.
Premiera serialu Dobry omen planowana jest na 2019 rok.