Horrified
To będzie długa noc. Jako grupa zgromadziliście wystarczająco dużo dowodów na istnienie Niewidzialnego Człowieka, żeby wreszcie zainteresowały się nim służby. Jeszcze dziś uda się go schwytać. Pod posterunek docierasz pierwszy – ciekawe gdzie reszta… Nancy ostatnio dużo czasu spędza w muzeum, mówi, że prowadzi badania, jednak wydaje się, jakby coś więcej ją tam ściągało. Bart – wspominał, że chciał sprawdzić pogłoski o atakach w porcie, świadkowie mówili o człowieku-rybie. Brzmi niedorzecznie. Choć nie bardziej, niż te historie o rzekomych eksperymentach doktora Frankensteina, który niby miał ożywiać zwłoki.
Ktoś się zbliża. Przypatrujesz się chwilę i widzisz, że postać pochyla się i zaczyna biec w Twoją stronę. Raczej byś się tym nie przejął, gdyby nie parę szczegółów, które zauważasz, gdy jest bliżej. Warczy, ma owłosioną twarz i pazury, przypomina jakby wilka! Rzucasz się do ucieczki. Wbiegasz między budynki i próbujesz go zgubić, ale jest coraz bliżej. Skręcasz za róg kolejnego budynku i… na coś wpadasz. Postać w pelerynie uśmiecha się odsłaniając ostre kły… To jednak nie będzie długa noc.
Uch, znacznik przerażenia przesuwa się na pole z czaszką, co znaczy, że przegraliście. Było blisko, dwa potwory już pokonane, ale niestety nie udało się ochronić mieszkańców. Poprzednio poszło łatwo, ale zebraliście więcej przedmiotów i dobraliście lepsze karty zdolności. Na ten zestaw potworów może innymi postaciami trzeba zagrać. Robi się późno, składacie planszę, zamykacie pudełko. Chwilę. Czy też słyszeliście jakby wycie wilka za oknem? – Jarek Wójcicki
Dołącz do dyskusji