Zagrajmy w stare, dobre RPG
Osobiście gram w RPG bez względu na porę roku. Okres wakacyjny od pewnego czasu jest jednak dla mnie czasem, kiedy poznaję zupełnie nowe systemy. Moje dwie drużyny (w jednej jestem Mistrzem Gry w drugiej zaś graczem) najczęściej grywają w Dungeons & Dragons. Kiedy jednak przychodzi lato, zaczynają się i wyjazdy urlopowe. Ponieważ nikt nie chciałby stracić zbyt wiele, zawieszamy sesje i czekamy do września czy nawet października. Wiadomo jednak, że jedni wyjeżdżają, inni wracają, a wolny czas wykorzystać warto, dlatego też testujemy inne gry fabularne. W ten sposób poznałem m.in. Savage Worlds, Kroniki Mutantów, Agonię czy Słowian. Jest to z pewnością dobra alternatywa, aby nie wyjść z rytmu, nie nudzić się, a przy okazji sprawdzić, jak będziemy sobie radzić w innych światach.
Granie w RPG jest także świetnym wyborem dla osób, które nigdy nie miały do czynienia z tym rodzajem zabawy, a chciałyby spróbować. Okres wakacji to przeważnie urlopy i więcej wolnego czasu. Jest więc okazja zobaczyć, czym są gry fabularne. W wielu miastach organizowane są nie tylko minispotkania, ale także całe konwenty, które dają okazję do rozegrania pierwszej w życiu sesji. Rok 2020 nieszczególnie sprzyja spotkaniom towarzyskim – ale nic straconego. Otóż zawsze można zagrać online! I nie mówię tu o MMORPG w stylu World of Warcraft czy nawet cRPG, takim jak Baldur’s Gate, ale o klasycznej rozgrywce. Dzięki takim programom, jak Roll20 czy Tabletop Simulator oraz komunikatorowi głosowemu (np. Teamspeak czy Discord) możecie wirtualnie spotkać się ze znajomymi mieszkającymi i bliżej, i dalej, i rozegrać przygodę. Macie szansę dołączyć do grupy i poznać nowe osoby, a przy okazji świetnie się bawić. Opcji jest więc sporo. Polecam spróbować! – Piotr Markiewicz
Dołącz do dyskusji