Najróżniejsze światy fantasy zamieszkują niesamowite rasy. Nie sposób ich wszystkich wymienić i zliczyć. Dlatego przedstawię kilka z nich, te, które uznałem z różnych powodów za najciekawsze. Pominę jednak najbardziej znane. Dajmy nieco odpocząć elfom, krasnoludom, orkom czy trollom, i poznajmy kilku innych bohaterów fantastyki. Oto moich siedmiu wspaniałych.
Huornowie
Niezwykle ciekawą i tajemniczą rasę odnajdziemy także w Śródziemiu. Entów raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Natomiast pewnie nie każdy słyszał o huornach. Były to stworzenia niezwykle do entów podobne, tyle, że jeszcze bardziej niż ich krewni upodobnili się do drzew. Zwykle kryli się w cieniach, nie byli zbyt ruchliwi i łatwo wtapiali się w las. Przez to byli niemalże niewidoczni. Żyli głównie w Fangornie. To właśnie oni, wspólnie ze wspomnianymi już Pasterzami Drzew, pomogli pokonać oddziały orków w bitwie pod Helmowym Jarem, a następnie wzięli udział w zniszczeniu Isengardu.
Oto moich siedmiu wspaniałych. Oczywiście w fantasy znajdziemy jeszcze mnóstwo niezwykłych ras. Skaveni, kendery, wietrzniaki, zbrojokuci czy demimozy to tylko kilka przykładów niesamowitych istot z różnych światów. A jakie według was są te najciekawsze?