Film Mufasa: Król Lew zostanie wyreżyserowany przez Barry’ego Jenkinsa. Głosu głównym bohaterom użyczą Aaron Pierre (Mufasa) i Kelvin Harrison Jr. (Taka/Skaza). W filmie powrócą także takie postacie jak Timon, Pumbaa, Zazu i Rafiki, a dubbingować będą ich aktorzy, których słyszeliśmy w produkcji z 2019 roku. Zapowiedziano także, że jedną z ról otrzymał Seth Rogen, którego głosem poprzednio przemawiał Simba.
Prequel Króla Lwa dla Disneya nie był tym, o czym wielu fanów kina myślało słysząc o nowym projekcie nagrodzonego Oscarem Barry’ego Jenkinsa. Jednak sam reżyser nastawiony jest do produkcji bardzo entuzjastycznie. W niedawnym wywiadzie dla Variety powiedział, że:
Dorastałem z tymi postaciami, znaczą dla mnie tak wiele. Myślę, że praca, którą wykonał pisarz Jeff Nathanson jest fantastyczna. Wymagało to dużego zaangażowania, by pozwolić dzieciom i fanom ponownie przenieść się do tego świata. Królowie nie rodzą się po prostu, nie są po prostu stworzeni. Muszą się stać kim są, poprzez serię wydarzeń, z którymi wiele osób może się utożsamić. Z tego punktu widzenia bardzo dobrze pasuje to do wszystkiego, co zrobiłem. Nie czuję presji, chcę po prostu wykonać dobrą robotę.
Mufasa: Król Lew wejdzie do kin 20 grudnia.