O każdym filmie z uniwersum Gwiezdnych wojen głośno jest już na długo przed jego premierą. Nie inaczej jest w wypadku produkcji o Hanie Solo.
Od kiedy Disney przejął Lucasfilm mnożą się kontrowersje dotyczące kolejnych decyzji – wątpliwości dotyczyły nie tylko dalszego rozwoju marki Gwiezdnych wojen, ale też kwestii takich jak obsada aktorska, tłumaczenia tytułów i ogólny sens kręcenia kolejnych części. Nie upiekło się również zapowiedzianemu solowemu filmowi o najbardziej znanym przemytniku w galaktyce – Hanie Solo. Grana przez Harrisona Forda postać podbiła wiele serc, zyskując sobie rzeszę oddanych fanów .
Lucasfilm z powodzeniem wznawia całą serię, mając na swoim koncie takie filmy jak: Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy, Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie, a na grudzień tego roku zapowiedziano Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi. Trzeba przyznać, że produkcje Disney’a radzą sobie doskonale, mając na swoim koncie nie tylko ciepłe przyjęcie krytyków, ale również sukces kasowy. W trakcie realizacji jest również wspomniany film o Hanie Solo.
Niestety, w filmie o przemytniku Ford po prawdzie nie zagra, za to mamy dla was informację, że w produkcji może pojawić się postać Dartha Vadera, jeśli wierzyć doniesieniom w tej sprawie. Wszystko zaczęło się tego lata, gdy zwolniono dotychczasowych reżyserów – Phila Lorda i Chrisa Millera, a za sterami pojawił się Ron Howard, który zabrał się ostro do pracy. Nie tylko ponownie kręcił niektóre sceny, ale dokonał również kilku innych zmian – jedną z nich było zaangażowanie Paula Bettany’ego (będzie to już trzeci ich wspólny film po Pięknym umyśle i Kodzie da Vinci), a kolejną może być właśnie pojawienie się Dartha Vadera.
Pomimo informacji, że Darth Vader jest obecny na planie Hana Solo, wciąż nie wiadomo kto wcieli się w tę postać, uważa się jednak, że nie będzie to Spencer Wilding – aktor wcielający się w tę rolę w Łotrze 1. Na chwilę obecną nie znamy jednak zbyt wielu szczegółów dotyczących tej produkcji, możemy zatem jedynie spekulować.
Pozostaje jednak pytanie o celowość pojawienia się Vadera w filmie. Tym bardziej, że jednym z podstawowych problemów jest to, że Han i Vader po raz pierwszy spotkali się przed Nową nadzieją, co sprawia, że trudno im będzie wpaść na siebie bez wygenerowania potencjalnych niezgodności z wydarzeniami oryginalnej trylogii Gwiezdnych wojen. Istnieje zatem szansa, że Vader pojawi się jedynie w scenach pobocznych, stając się raczej smaczkiem dla najwierniejszych fanów.
Zobacz również: „Gwiezdne wojny: Epizod IX” ma już reżysera!
Również o samej fabule filmu nie wiadomo zbyt wiele – poza tym, że będzie to historia młodości Hana Solo i opowieść o tym jak stał się przemytnikiem i złodziejem.