Bruce Wayne zdał sobie sprawę, że szczęście, u boku Catwoman, może być na wyciągnięcie ręki.
Wszystko to składa się na próbę eksploracji ignorowanych, jak do tej pory, zakamarków opowieści o Mrocznym Rycerzu przez scenarzystę Toma Kinga. Sądząc po opisie historii Batmana, która pojawi się w ciągu najbliższych miesięcy, fabuła zabierze Nietoperza w miejsce, gdzie nigdy sam nie odważył się udać i gdzie pokaże fanom inną stronę siebie.
Dla niektórych pomysły Kinga na poprowadzenie wątku wkraczają na dość kontrowersyjne terytorium. Nie ważne, jak otwarci są czytelnicy i jak bardzo lubią indywidualne przygody bohaterów, decyzja Bruce’a, by poprosić Selenę o rękę, jest pewnym przełamaniem. I, najwyraźniej, scenarzysta dopiero się rozkręca.
Tom King, podczas panelu na Comic-Con w San Diego, rzucił nieco światła na historię Batmana. Pisarz twierdzi, że powoli dociera do połowy drogi tej opowieści, do serca bohatera.
Wayne zmierzył się już ze zbyt wieloma koszmarami i mordercami, więc zostało tylko jedno pytanie do zadania i to wcale nie o wroga czy złoczyńcę, a o działanie, które zmieni resztę życia Bruce’a:
Dlaczego jest taki nieszczęśliwy? Dlaczego śmierć rodziców dotknęła go tak bardzo i czy jest możliwe, by już odpuścił? Czy Batman kiedykolwiek będzie mógł przejść żałobę? Na to właśnie patrzymy: niemalże stuczęściowa historia do poruszenia pojęcia żalu i superbohaterów. Teraz ten właśnie żal popycha Batmana do ratowania świata.
Na początku mieliśmy styczność z relacją między Batmanem a jego matką, później spotkaliśmy się z ojcem, mówiącym „Nie bądź Batmanem”. Teraz (on) czuje, że będzie w zgodzie z obojgiem rodziców , którzy nie chcą, żeby robił to, co robi i którzy pragną, by odnalazł szczęście. Sposób, w jaki go szukał… był siłą pchającą (go) do jednej rzeczy, która naprawdę sprawiała mu radość – miłości. Do podejścia do Catwoman i poproszenia jej o rękę. I to może być niezwykle szczera, cudowna decyzja – być może coś, co zrobił naprawdę w zgodzie ze sobą, a nie ze względu na śmierć rodziców… Albo może to być kolejny poziom szaleństwa i próba ukrycia jego bólu.
Oświadczyny Bruce’a były jednym z najbardziej omawianych wątków w internecie. Bohater, będąc jedyną osobą, która zna każdy zakamarek swojej ciemnej, zniszczonej duszy, ujawnił, że zawsze wiedział, że Selina Kyle jest jego przeznaczeniem.
King nie zdradza, czy kobieta przyjmie oświadczyny. Jeśli odmówi, po usłyszeniu historii Batmana o jego drugim roku obrony Gotham, serce Bruce’a zostanie złamane w sposób, którego jeszcze nigdy nie doświadczył. Jeśli jednak się zgodzi, mężczyzna będzie musiał na dobre pożegnać się z obecnym życiem.
W epizodzie 32 (ona) zgadza się lub odmawia. A w 33 zaczynamy kolejny wątek. Pokażemy coś, czego nigdy nie widzieliście i Batmana, jakiego nie znaliście. (…) Wejdzie on do miejsca, w którym nigdy nie był i wyruszy na nielegalną misję. (…) Cała Liga Sprawiedliwości nie będzie tego pochwalać. Ale on robi to na własną rękę, bo dotarł do tego emocjonalnego punktu zwrotnego, w którym musi ruszyć dalej. (…)
Nikt nie przypuszczałby, że największym wyzwaniem Bruce’a będzie znalezienie szczęścia poza maską. Scenarzysta w tej serii kieruje się sercem, a więc historia ojców, synów i potencjalnego męża prawdopodobnie dostarczy fanom niezapomnianych chwil.
Źródło: screenrant.com