To już oficjalne. Ponura i miejscami niepokojąco realistyczna antologia Charliego Brookera powróci z kolejną serią.
Czarne lustro to antologia nawiązująca do zbiorowego niepokoju, jaki odczuwamy względem współczesnego świata. Każdy odcinek opowiada inną wyrazistą i trzymającą w napięciu historię poruszającą temat współczesnej technoparanoi. Mimochodem technologia zmieniła wszystkie aspekty naszego życia. W każdym domu, na każdym biurku i w każdej dłoni można zobaczyć ekran plazmowy, monitor lub smartfon — czarne lustro odbijające codzienność XXI wieku.
Za powstanie Czarnego lustra, scenariusz i reżyserię odpowiada Charlie Brooker. Pierwsza seria zadebiutowała w 2011 roku na brytyjskim kanale Channel 4, a w 2015 roku prawa do całej produkcji wykupił Netflix.
Oto zapowiedź, która ukazała się na oficjalnym Twitterze serialu:
The future will be brighter than ever. pic.twitter.com/slVeg3VPd7
— Black Mirror (@blackmirror) March 5, 2018
Zobacz również: Szósty rok nieszczęść mija – przedpremierowa recenzja 4. sezonu „Czarnego lustra”
Przyszłość zapowiada się naprawdę wspaniale, prawda?