James Cameron kręci aktualnie jednocześnie Avatara 2 i Avatara 3. Jeśli filmy osiągną sukces, Disney zgodzi się na produkcję kolejnych dwóch części. W rozmowie z reżyserem Diuny zdradził, że akcja wyczekiwanego sequela zaprowadzi widza nie tylko na Pandorę, ale również w różne miejsca na Ziemi. Jak powiedział reżyser:
Cóż, była to trudna decyzja, ponieważ albo chciałem zrobić to dobrze, albo po prostu tego nie zrobić. Właśnie podjąłem tę – myślę, dziwną – decyzję, że wszystko, co muszę powiedzieć artystycznie o rzeczach, które były dla mnie ważne, mogę powiedzieć w ramach wszechświata, o którym wiedziałem, że może się taki stać. Tak, jak Diuna dzieje się w różnych światach, następny Awatar znajduje się pomiędzy światami… z pewnością pomiędzy dwoma światami, ponieważ część historii ma miejsce na Ziemi, gdy akcja się rozwija, i różnymi biomami w tych światach.
Dodatkowo potwierdził, że robocza wersja drugiej części jest już gotowa i teraz są dodawane do niej efekty wizualne. Trójka na razie nie jest w pełni ukształtowana, ponieważ reżyser ma zamiar ją skrócić. Oba filmy mają być kręcone jednocześnie, by dopasować grafiki aktorów i nie nagrwać dwa razy w tym samym miejscu.
Avatar 2 ma zapowiedzianą premierę na 16 grudnia 2022 roku. Avatar 3 prawdopodobnie pojawi się dwa lata później.