Po trzech produkcjach MonsterVerse, które nie zapowiadały konfliktu między bestiami, nadchodzi Godzilla kontra Kong. Trailer filmu, chociaż naprawdę widowiskowy, również nie zdradził powodów walki Tytanów. Podobnie rzecz ma się z najnowszym plakatem, który został stworzony dla Chin. Jest już dostępny online, dzięki czemu my również możemy go zobaczyć:
Now that’s one hell of an epic poster. #GodzillaVsKong pic.twitter.com/JGgGfnkVmt
— Let’s Talk Godzilla (@GodzillaLets) February 22, 2021
Widać na nim obie bestie, które walczą pod powierzchnią oceanu. Na wzburzonych falach próbują utrzymać się okręty wojenne, znane już ze zwiastuna. Kong trzyma Godzillę za gardło i wykonuje zamach, by go uderzyć, natomiast jaszczur przygotowuje się do ataku atomowego. Wyraźnie nie są do siebie nawzajem nastawieni pokojowo. Jednak oprócz pokazania ogromu zniszczeń, do jakich zdolne są kaiju, nowa grafika nie daje żadnych wskazówek na temat powodu konfliktu. Wiadomo, że od czasu Króla potworów Tytani byli spokojni i zajmowali się sobą, teraz jednak ulega to drastycznej zmianie. Dlaczego tak się dzieje tłumaczy Alex Garcia, jeden z producentów filmu:
Na świecie jest wielu Tytanów, a Godzilla ponownie dzierży miano drapieżnika alfa i utrzymuje równowagę. Jednak w miarę zbliżania się do akcji filmu [Godzilla kontra Kong przyp. autora], Godzilla zaczyna zachowywać się chaotycznie i nikt nie wie dlaczego. Atakował pewne miasta, placówki. Madison Russel – postać grana przez Millie Bobby Brown – odgrywa rolę adwokata Godzilli. Jej rolą jest usprawiedliwienie Godzilli. Wierzy z całego serca, z powodów osobistych i emocjonalnych, że musi być powód takiego zachowania Godzilli. Uważa, że choć nie jest łaskawy dla poszczególnych ludzi, chce dobra dla ogółu ludzkości.
W związku z aktywnością sejsmiczną, na Wyspę Czaszki kierują się nowi Tytani, natomiast Kong po raz pierwszy (w tym uniwersum) ją opuszcza. Dzieje się tak, ponieważ ludzie proszą go o pomoc w zdradzieckiej podróży do wnętrza Ziemi, która okazała się być pusta w środku. Owa wyprawa ma na celu znalezienie sposobu na obronę przed potworami. Zgodnie ze słowami producenta, w tej misji uczestniczyć będzie Nathan Lind (Alexander Skarsgard), który podejmie się jej z powodów emocjonalnych. To on nalega na obecność Konga, w założeniu, że stworzenie mogące pochodzić z wnętrza Ziemi zwiększy ich szanse na przetrwanie. Ich celem jest Antarktyda, jednak po drodze napotykają Godzillę, którego zachowanie zdaje się wynikać z próby powstrzymania wszelkiego zagrożenia wobec utrzymywanej przez niego równowagi. Garcia broni jaszczura, określając jego działania nie jako tyranię, a przeczucie, że równowaga może zostać naruszona, np. przez Konga, który może nie być świadomy skutków swoich działań. Producent dodaje, że konflikt międzyludzki będzie odzwierciedlał ten między kaiju, jednak żaden z Tytanów nie jest określany mianem antagonisty:
Oboje są postaciami, które walczą o coś dla nich szczególnego. Czasami jest to dla nas dobre, ale nie zawsze oznacza to zgodność kaiju. Żaden z nich nie jest z natury zły, ale dobry też nie. I myślę, że właśnie tutaj do gry wchodzi złożoność ludzkości i naszej relacji z bestiami. Żaden nie jest antagonistą per se, ale jest tam zawiłość.
Być może oznacza to, że koniec końców Godzilla i Kong zjednoczą siły wobec wspólnego przeciwnika? Wydaje się to całkiem możliwe, ponieważ film ma jeszcze nie raz zaskoczyć odbiorców, a trudno mówić o niespodziance, jeśli główną walkę zapowiada zwiastun, plakat i sam tytuł produkcji. Odpowiedzi na wszystkie pytania widzów przyniesie premiera filmu, która zapowiedziana jest obecnie na 31 marca 2021 roku.