To już dziesięć lat od kiedy na polskim rynku pojawiła się Trylogia Czarnego Maga. Warto uczcić to zakupem jubileuszowego wydania, dostępnego już od 11 października.
Tom 1: Gildia magów
Gildia Magów to pierwszy tom znakomitej trylogii fantasy, skrzącej się od magii, akcji i przygód. Co roku
magowie z Imardinu gromadzą się, by oczyścić ulice z włóczęgów, uliczników i żebraków. Mistrzowie
magicznych dyscyplin są przekonani, że nikt nie zdoła im się przeciwstawić, ich tarcza ochronna nie jest
jednak tak nieprzenikniona jak im się wydaje. Kiedy bowiem tłum bezdomnych opuszcza miasto, młoda
dziewczyna, wściekła na okrutne traktowanie jej rodziny i przyjaciół, ciska w tarczę kamieniem –
wkładając w to całą swoją złość. Ku zaskoczeniu wszystkich, kamień przenika przez barierę i dosięga
jednego z magów. Coś takiego jest nie do pomyślenia. Oto spełnił się najgorszy sen Gildii: w mieście
przebywa nieszkolona magiczka. Trzeba ją znaleźć – i to szybko, zanim jej moc wyrwie się spod kontroli,
niszcząc zarówno ją, jak i miasto.
Tom 2: Nowicjuszka
Imardin to miasto ponurych intryg i niebezpiecznej polityki, gdzie władzę sprawują ci, którzy obdarzeni
są magią. W ten ustalony porządek wtargnęła uboga dziewczyna o niezwykłym talencie magicznym.
Odkąd wstąpiła do Gildii Magów, jej życie zmieniło się nieodwracalnie – na lepsze czy gorsze? Sonea
wiedziała, że nauka w Gildii Magów nie będzie łatwa, ale nie przewidziała niechęci, jakiej dozna ze
strony innych nowicjuszy. Jej szkolnymi kolegami są synowie i córki najpotężniejszych rodów w
królestwie, którzy zrobią wszystko, żeby poniosła klęskę – nie licząc się z kosztami. Niemniej przyjęcie
opieki Wielkiego Mistrza może dla Sonei oznaczać jeszcze marniejszy los. Albowiem Wielki Mistrz
Akkarin skrywa sekret znacznie czarniejszy niż barwa jego szaty.
Tom 3: Wielki Mistrz
Sonea wiele nauczyła się w Gildii Magów. W ciągu ostatniego roku Regin dał jej spokój, a pozostali
nowicjusze zaczęli traktować ją z niechętnym szacunkiem. Dziewczyna nie może jednak
zapomnieć tego, co widziała w podziemnej komnacie Wielkiego Mistrza Akkarina, ani też
ostrzeżenia, że odwieczny wróg Kyralii obserwuje czujnie Gildię. W miarę jak Akkarin ujawnia
coraz więcej swojej wiedzy, Sonea przestaje być pewna, komu ufać ani czego bać się najbardziej.
Czy prawda może być aż tak przerażająca, jak przedstawia ją Wielki Mistrz? A może jest to
podstęp, mający skłonić ją do uczestnictwa w jego mrocznych intrygach?