Jeszcze niedawno pisząc o przyszłości Wizarding World, wspominaliśmy o kontrowersjach związanych z rozwojem uniwersum i wynikającej z tego niepewną sytuacją świata czarodziejów. Produkcja serii Fantastyczne Zwierzęta i jak je znaleźć została zawieszona, a sama twórczość J.K Rowling wciąż spotyka się z krytyką ze strony znacznej części odbiorców, w tym wieloletnich fanów Harry’ego Pottera. Przez długi czas wydawało się wręcz, że czas świetności Wizarding World po prostu przeminął i studio Warner Bros. Discovery powinno całkowicie zrezygnować z dalszego rozbudowywania uniwersum. Miesiąc po premierze Dziedzictwa Hogwartu można jednak śmiało stwierdzić, że odnosząc tak duży sukces, gra rozbudziła potencjał świata magii.
Weźmy na przykład 'Harry’ego Pottera’, Wizarding World. Fakt, że cieszymy się tym ogromnym sukcesem premiery 'Dziedzictwa Hogwartu’, 12 lat po tym, jak wyszedł ostatni film, pokazuje, że jest jeszcze wiele możliwości i dopiero zaczynamy to rozszerzać. (…) Myślę, że skoordynowane zarządzanie franczyzą jest prawdopodobnie jedną z największych możliwości, jakie ma firma.
Póki co nie znamy więc dokładnych planów Warner Bros. Discovery na temat kierunku, w którym studio podąży rozwijając uniwersum, jednak możemy być pewni, że producenci wykorzystają potencjał, który pojawił się wraz z premierą Dziedzictwa Hogwartu. W 2023 roku zaplanowana jest także trasa Harry’ego Pottera w Tokyo, o czym także wspomniał Wiedenfels podczas konferencji. Być może właśnie wtedy twórcy zdradzą więcej na temat przyszłości Wizarding World, a przypomnijmy, że spekulacje wahają się od wznowienia pracy nad Fantastycznymi Zwierzętami, aż do całkowitego remake’u filmów o Harrym Potterze. Jedno jest pewne: to nie koniec Wizarding World.