Zdjęcia anonimowego obserwatora sugerują, że sceny w Fountains Abbey będą dużo dramatyczniejsze, niż się tego spodziewaliśmy. Jednocześnie ekipa przygotowuje kolejną lokację.
Na planie drugiego sezonu Wiedźmina praca wre. Choć Henry Cavill powrócił do studia by tam kontynuować zdjęcia, reszta ekipy wciąż kręci w plenerze.
Obecnie głównym ośrodkiem zdjęć jest Fountains Abbey, gdzie kręcona jest scena z udziałem magów. W tworzonych tam sekwencjach zobaczymy m.in. Anyę Chalotrę (Yennefer), Thericę Wilson-Read (Sabrinę), Larsa Mikkelsena (Stregobor), MyAnnę Buring (Taissa) i Mahesha Jadu (Vilgefortz). U ich boku pojawi się również Eamon Farren w roli Cahira, prawdopodobnie trzymanego jako jeńca po Bitwie o Wzgórze Sodden. Dzisiejsze zdjęcia rzucają jednak nowe światło na to, co może wydarzyć się w ruinach.
Ujęcia zostały zrobione przez anonimowego obserwatora, który odwiedził ruiny nocą. Według jego słów, które przytacza portal Redanian Intelligence, w kręconej wtedy scenie brało udział duże zgromadzenie aktorów ubranych w szaty, co zapewne odnosi się do zauważonych tam wcześniej magów.
Na końcu korytarza udekorowanego szeregiem czerwonych flag zauważono również konstrukcję, wyglądającą na ołtarz lub monument. Przed nim (drugie zdjęcie, poniżej), zawinięty w niebieską folię znajduje się pieniek katowski, co również udało się dostrzec w nocy autorowi zdjęć. Wygląda na to, że kręcone w Fountains Abbey sekwencje będą dużo bardziej dramatyczne i widowiskowe, niż się to na początku wydawało.
Zdjęcia nieco podważają wcześniejsze teorie, jakoby plan miał służyć za elfie ruiny Shaerrawedd. Na tą chwilę dużo bardziej prawdopodobne wydaje się, że widzimy scenografię ruin przy samym Wzgórzu Sodden, a kręcone tam wydarzenia dziać się będą tuż po zakończeniu walk. Dużo więcej pytań rodzi pieniek kata. Oczywiście jedna z teorii mówi, że czeka on na pojmanego Cahira, ale nie zgadza się to z innymi obrazami, na których Farrena dostrzeżono w nowej zbroi Nilfgaardu, wolnego i gotowego do walki.
Tymczasem pomimo lockdownu na terenie Wielkiej Brytanii (który trwa od 4 listopada), ekipa Wiedźmina kręci już w kolejnej lokacji. Tym razem przeniesiono się w okolice Frensham Little Pond w hrabstwie Surrey.
Obserwatorzy dostrzegli dużą ilość koni i wozów oraz sztuczny śnieg. Filmowcy korzystają też z niebieskiego tła (które ma identyczne zastosowanie jak zielone, obraz będzie więc nałożony komputerowo). Według oficjalnych informacji ekipa kręcić będzie w tej lokalizacji aż do 13 listopada.
Jako że duża część postaci jest zajęta w Fountains Abbey, prawdopodobna wydaje się teoria, że w Surrey zobaczymy kogoś z pozostałych, np. Henry’ego Cavilla (Geralt), Freyę Allan (Ciri) albo wreszcie Joey’a Batey’a (Jaskier). Bardzo możliwe, że w tej lokacji rozwinie się wątek Kaer Morhen, gdzie, według książek Sapkowskiego, Geralt i Ciri spędzili zimę. Cavill i Allan nakręcili już w związku z drugim sezonem kilka scen w różnych miejscach w Anglii (Deepcut, Blea Tarn, Gordale Scar i Janet’s Foss) i za każdym razem używano tam sztucznego śniegu.
Lights, camera , action — filming a snow scene at #frensham pic.twitter.com/PjJzOOPamq
— james porter (@porter_james) November 6, 2020
Jedna z teorii mówi, że we Frensham Little Pond zobaczymy książkową historię z Krwi Elfów, łączącą Geralta, Ciri i Triss (Anna Schaffer) z krasnoludzkim wojownikiem Yarpenem Zigrinem (Jeremy Crawford). A wy jak myślicie, jakie sceny kręcone będą nad jeziorami?