Kto by pomyślał, że w 2020 roku będziemy musieli zmierzyć się z prawdziwą pandemią wirusa, która sparaliżuje ludzkość i światową gospodarkę. Świat zewnętrzny przywodzi na myśl rzeczywistość z niejednego horroru. Ulice, parki, lasy i place zabaw zieją pustkami. Miejsca pracy (poza sklepami spożywczymi i aptekami) pozostają w większej mierze zamknięte, a w pozostałej przestrzeni użytku publicznego wprowadzone zostały ograniczenia mające na celu zmniejszenie tempa rozprzestrzeniania się koronawirusa. To prawdziwe wyzwanie dla naszej służby zdrowia. W szpitalach lekarze ubrani w kombinezony ochronne walczą o życie kolejnych pacjentów. Sytuacja stała się nad wyraz poważna. Najlepszym sposobem, który może uchronić nas przed wirusem, jest ograniczenie kontaktu z innymi ludźmi do niezbędnego minimum oraz pozostanie w domu. Lęk przed chorobami, zwłaszcza tymi dotąd nieznanymi, towarzyszy ludzkości od zawsze. Często staje się główną osią dla twórczości artystycznej, zarówno tej filmowej, jak i literackiej. Dziś chcemy przedstawić wam Top 15 horrorów z motywem wirusa.
12. Ładunek (reż. Ben Howling/Yolanda Ramke), 2017 rok
Znany fanom filmów fantasy Martin Freeman wciela się w rolę osamotnionego ojca, który z małą córeczką na plecach przemierza opustoszałe australijskie wertepy w poszukiwaniu innych ocalałych oraz schronienia dla swojego dziecka. W obrazie zachwyca nas nieprzenikniony, pustynny krajobraz, porusza do głębi wątek ojcowskiej miłości do pierworodnej oraz imponuje oryginalne podejście reżyserów do tematu. Kawał dobrego kina niezależnego!

Źródło: alamy.com