StarCraft to seria, która w tym roku kończy 20 lat. Fenomen tej gry przerósł najśmielsze oczekiwania twórców i stał się na długie lata wyznacznikiem nie tylko poziomu dobrych strategii, ale też fabuły gier science fiction. To również jeden z filarów Blizzarda, obok serii Diablo czy WarCraft.
Pierwsza petarda
Pierwsza wersja została wydana dla systemu Windows w 1998 roku, jednakże tytuł ukazał się też na Macu, a nawet na Nintendo 64 (za pośrednictwem specjalnie opracowanego portu). Zarys historii był dość banalny, bowiem opowiadała ona o konflikcie między trzema galaktycznymi rasami: terranami ‒ byłymi Ziemianami, robaczymi zergami oraz zaawansowanymi technologicznie protossami, którzy na dodatek opanowali moce psioniczne. Z czasem sama kampania stała się tylko wstępem do rozwoju całego uniwersum, którego dzieje obfitowały w różne spektakularne starcia i intrygi.
Pojawiły się też uzupełnienia w postaci książek i komiksów wydawanych przez WildStorm, czy dodatki takie jak pełnoprawne rozszerzenia, mody, a także kontynuacja (w 2010 roku). Co najlepsze, gra umożliwiła nam rozgrywkę każdą rasą w osobnej kampanii, podzielonej na trzy części. To dało pełniejszy obraz tej galaktycznej wojny, która stanowiła istotę serii. Nic więc dziwnego, że StarCraft stał się najbardziej kasową grą komputerową 1998 roku. Dziewięć i pół miliona sprzedanych kopii sprawia, że jest to jedna z najlepiej sprzedających się gier wideo w historii.
Tytuł zyskał ogromną popularność przede wszystkim w Korei Południowej, gdzie urósł wręcz do rangi religii. Najwierniejsi fani i zarazem najlepsi stratedzy walczą tam w turniejach, które są transmitowane przez telewizję lokalną i internetową.
O co właściwie chodzi?
Praktycznie całe sterowanie odbywa się za pomocą myszki i niektórych przypisanych bądź zdefiniowanych przez użytkownika klawiszy. Głównym celem jest wyeliminowanie wszystkich przeciwników, poza kampaniami gdzie mamy inne questy do wykonania. Aby zapewnić sobie dominację militarno-terytorialną, należy podporządkować sobie bazę surowcową, a więc złoża minerałów oraz gazu. Raz postawione budynki mogą być ulepszane, co w konsekwencji pozwala też na upgrade jednostek. Aby nie było tak dobrze, gracze mogą kontrolować zaledwie 200 jednostek jednocześnie na daną rasę. Każda rasa jest unikatowa i ma szczególne cechy, które albo pomogą nam wygrać, albo mogą sprawić, że przegramy.
Jeśli znudzi wam się kampania, zawsze możecie spróbować swoich sił z weteranami w Internecie. A jeśli jeszcze studiujesz lub jesteś uczniem szkoły średniej, możesz zorganizować turniej razem ze znajomymi. W ciągu ostatnich lat stało się to bardzo popularne. A więc do boju!

StarCraft Remastered najlepiej kupić na Kinguin.net